MotoNews.pl

Ekskluzywne wnętrze: Klasa G zinterpretowana na nowo

19 grudnia 2017

Mercedes-Benz-Klasa-G-2018 9

Off-roadowa legenda i ostateczny wzorzec dla tak wielu entuzjastów terenowej jazdy: Klasa G. Od 1979 r. ponad 300 000 egzemplarzy modelu pozwoliło swoim nabywcom przeżyć przygody, których nie mogliby doświadczyć z żadnym innym autem. Na pierwszy rzut oka przez blisko 40 lat „Gelenda” zmieniała się niewiele, jednak w rzeczywistości ten wyjątkowy terenowy wóz stale ewoluował. Teraz, z całkowicie zmodernizowanym wnętrzem i licznym nowymi funkcjami, Klasa G przechodzi największą transformację w swojej historii, zarówno od strony technicznej, jak i stylizacyjnej – a jednocześnie wciąż pozostaje wierna samej sobie.

Tak jak wcześniej, ikoniczne elementy „Gelendy” nadal będą pełnić konkretne funkcje, przy okazji zapewniając jej unikalny wygląd. Charakterystyczne klamki, nie mniej charakterystyczny dźwięk zamykania drzwi, praktyczna listwa ochronna wokół nadwozia, umieszczone na zewnątrz koło zapasowe czy wyeksponowane lampy kierunkowskazów – wszystko to będzie można znaleźć także w nowej Klasie G. Właśnie takie wyjątkowe cechy w połączeniu z kanciastą bryłą nadwozia definiują jej szczególny design.

Mercedes-Benz Klasa G: luksusowe i autentyczne wnętrze

Nowoczesna interpretacja legendy widoczna jest też w przejrzystych, geometrycznych liniach kokpitu: po wejściu na pokład Klasy G w oczy rzucają się elementy inspirowane designem nadwozia. Choćby otwory wentylacyjne, które swoim kształtem nawiązują do okrągłych reflektorów. Albo osłony głośników przypominające klosze przednich kierunkowskazów. Wśród znaków rozpoznawczych nowej „Gelendy” nie zabrakło uchwytu przed fotelem pasażera z przodu oraz zespołu przełączników blokad dyferencjałów – oprawionych chromem i umieszczonych w zasięgu wzroku. Oba te elementy starannie zoptymalizowano, zachowując jednak ich charakterystyczną formę.

Kierowcy Klasy G mogą obsługiwać system informacyjno-rozrywkowy bez odrywania dłoni od kierownicy. Panele dotykowe Touch Control na jej ramionach odpowiadają na ruchy przesuwania opuszków palców w ten sam sposób jak ekran smartfona. Impulsy haptyczne i dodatkowa informacja zwrotna z głośników sprawiają, że użytkownik może korzystać z paneli intuicyjnie, bez potrzeby kontroli wzrokowej. Zakres możliwości sterowania uzupełniają umieszczone przed kontrolerem multimediów klawisze skrótów do często używanych funkcji oraz opcjonalny zestaw instrumentów do obsługi systemów wspomagających, zlokalizowany nad obrotowym włącznikiem świateł. Kierowca siedzi blisko przedniej szyby, ciesząc się dobrą widocznością we wszystkich kierunkach.

Przejrzysty, kompletnie przeprojektowany panel instrumentów standardowo składa się z ponadczasowych, analogowych wskaźników. Innymi słowy, miłośnicy klasycznych, okrągłych zegarów nie będą nową Klasą G zawiedzeni. Podobnie jak w nowych Klasach E i S, na życzenie dostępny jest alternatywny panel instrumentów z dwoma dużymi ekranami: jeden prezentuje wskaźniki w polu widzenia kierowcy, a drugi umieszczono ponad konsolą centralną. Dwa 12,3-calowe wyświetlacze łączą się w panoramiczny kokpit, przykryty wspólną szklaną pokrywą. Kierowca ma do wyboru trzy różne wersje interfejsu: klasyczną, sportową oraz progresywną, a odpowiednie informacje i widoki może konfigurować zgodnie ze swoimi potrzebami.

Wysokiej jakości materiały i wyższy komfort

Niepowtarzalny charakter i wysokiej próby wykończenie sprawiają, że Klasa G od zawsze w wyjątkowo harmonijny sposób łączyła terenowe zdolności z luksusem. Nawet w standardowej specyfikacji autentyczne drewniane okładziny o otwartych porach zapewniają atmosferę klasycznej elegancji. Wśród stylowych akcentów znalazły się liczne elementy z metalu lub włókien węglowych oraz skórzana tapicerka.

„Każda Klasa G musi zostać poddana próbie na Schöcklu” – tak brzmiało hasło wieńczące listę wymagań, jaką sporządzono przy przebudowie tego terenowego klasyka. Schöckl to szczyt nieopodal zakładów Graz, wykorzystywany przez Mercedes-Benz do trudnych – a niektórzy twierdzą nawet, że bezlitosnych – testów, jakie musi przejść każdy terenowy model z gwiazdą. Właśnie dlatego każda „Gelenda” nosi znak certyfikacji w postaci emblematu „Schöckl” u podstawy słupków B.

Drzwi są bardzo solidne, co stanowi wyraźny dowód funkcjonalności Klasy G. Projektanci starannie zrewidowali koncepcję przechowywania drobiazgów – w kabinie wygospodarowano szereg nowych schowków. Na przykład pod podłokietnikiem znalazł się podświetlany pojemnik na niewielkie przedmioty, jak choćby gumy do żucia, chusteczki do nosa czy okulary przeciwsłoneczne.

Na życzenie można zamówić bezprzewodową ładowarkę do smartfonów. Przed panelem dotykowym na konsoli środkowej umieszczono dwa wyjmowane pojemniki na napoje oraz podręczną tackę. Tylne drzwi zaopatrzono w uchwyty na 1-litrowe butelki, a kanapa ma wolnostojące oparcie, zapewniające maksymalną wszechstronność i lepszą widoczność przez tylne okna.

Standardowy zestaw audio obejmuje 7 głośników. Opcjonalne nagłośnienie przestrzenne firmy Burmester® oferuje 16 głośników oraz 590-watowy wzmacniacz z procesorem DSP.

Nowa Klasa G ma zmienione wymiary – jest większa od poprzedniczki. Korzysta z tego nie tylko kierowca i pasażer z przodu, ale też podróżujący w drugim rzędzie siedzeń.

Najważniejsze dane w skrócie:

  • Miejsce na nogi: przód + 38 mm
  • Miejsce na nogi: tył + 150 mm
  • Szerokość na wysokości ramion: przód + 38 mm
  • Szerokość na wysokości ramion: tył + 27 mm
  • Szerokość na wysokości łokci: przód + 68 mm
  • Szerokość na wysokości łokci: tył + 56 mm

Tylne siedzenia można składać w 40, 60 lub 100%. Standardowo fotele Klasy G oferują liczne udogodnienia, takie jak pamięć ustawień fotela kierowcy, podgrzewane siedziska i oparcia z przodu i z tyłu czy luksusowe przednie zagłówki. Komfort jazdy można dodatkowo podnieść, zamawiając pakiet aktywnych foteli wielokonturowych. Poza specjalnymi, wielokonturowymi siedzeniami obejmuje on funkcje masażu, wentylacji czy szybkiego ogrzewania. Wariant ten oferuje też elektryczną regulację podparcia lędźwiowego dla kierowcy i pasażera z przodu. Boczne poduszki siedzisk i oparć wielokonturowych przednich foteli mają wbudowane komory powietrzne, które płynnie napełniają się bądź opróżniają zależnie od dynamiki jazdy, zapewniając lepsze podparcie boczne w zakrętach. Siedzenia te mają certyfikat ekspertów z niemieckiej organizacji ds. zdrowego kręgosłupa AGR (Aktion Gesunder Rücken e.V.).

Dodatki dla Klasy G: dwa ekskluzywne pakiety wyposażenia

Nowa Klasa G występuje w tak wielu wariantach, że trudno będzie spotkać dwa identyczne egzemplarze. Szeroki wybór opcji to m.in. zasługa faktu, że zakres dodatków sygnowanych przez manufakturę designo włączono już w specyfikacje wyposażenia standardowego.

Podróżujący standardowo spoczywają na fotelach obszytych skórą Lugano w kolorze czarnym, brązowym lub beżowym macchiato. Dodatkowo, nabywcy mają do wyboru dwa ekskluzywne pakiety dodatków: Exclusive Interior oraz Exclusive Interior Plus. Pierwszy z nich dostępny jest w jednym z siedmiu odcieni do wyboru. Dwa z nich stanowią eleganckie kombinacje czarnej skóry nappa z jednym z odcieni designo: platynową bielą, jachtowym błękitem lub klasyczną czerwienią. Pakiet zawiera także czarną podsufitkę designo z mikrofibry DINAMICA oraz otwory wentylacyjne w kolorze srebrnym, z pocienianym wykończeniem. Drugi pakiet – Exclusive Interior Plus – obejmuje dodatkowe elementy obszyte skórą nappa, takie jak wykończenie drzwi, fragmenty konsoli centralnej, panel wskaźników czy tapicerka. Jego znakiem rozpoznawczym są fotele z diamentowymi przeszyciami. Klienci mogą wybierać tu spośród szeregu odcieni designo: czarnego, brązowego espresso oraz klasycznej czerwieni. Po raz pierwszy będzie można zamówić też jasne wnętrze z wszystkimi elementami, od wykładziny do podsufitki, w kolorze beżu macchiato.

Z wszystkimi trzema wariantami łączy się sportowa Linia AMG. W tym przypadku czarna tapicerka siedzeń kontrastuje z czerwonymi przeszyciami na fotelach, panelu instrumentów, drzwiach i konsoli centralnej, a także z czerwonymi pasami bezpieczeństwa. Całość koresponduje ze sportową kierownicą ze spłaszczonym u dołu wieńcem, po raz pierwszy dostępną w Klasie G.

Off-roadowa legenda od 1979 r.

Klasa G to topowy model wśród luksusowych aut terenowych. To nie tylko najdłużej produkowany osobowy samochód w historii Mercedes-Benz, ale i przodek wszystkich SUV-ów z trójramienną gwiazdą – i dlatego każdy z nich nosi w swojej nazwie literę „G”.

To, co w 1972 r. zaczęło się od współpracy ówczesnego koncernu Daimler-Benz AG i firmy Steyr-Daimler-Puch w austriackim mieście Graz, dziś tworzy pełną imponujących osiągnięć historię. I tak jak kiedyś, Klasa G jest wytwarzana właśnie w Graz, w dużej mierze ręcznie.

Od pierwszych szkiców nie miał to być zwykły pojazd terenowy. Specjaliści ds. planowania produktu, projektanci i inżynierowie stworzyli samochód, który oferował atrakcyjne połączenie niezawodności, solidnej konstrukcji oraz doskonałych parametrów terenowych, a który był jednocześnie pełnoprawnym, komfortowym, a przede wszystkim bezpiecznym autem do celów rekreacyjnych.

W chwili premiery rynkowej, wiosną 1979 r., „Gelendę” oferowano z czterema silnikami do wyboru: o mocy od 53 kW/72 KM do 115 kW/156 KM. Klienci mogli zdecydować się na Kabriolet z krótkim rozstawem osi lub Kombi z krótkim albo długim rozstawem osi. W 1989 r. pojazdy z serii modelowej 463 zapoczątkowały ewolucyjny proces, w ramach którego auto modernizowano nie tylko od strony technicznej. Ewolucja ta przyniosła systematycznie rosnącą rzeszę miłośników i podkreśliła charakter modelu jako ekskluzywnego pojazdu na każdą okazję. A od 1993 r. nosi on swoją obecną, oficjalną nazwę: Klasa G.

Z okazji 25. urodzin Klasy G na rynek trafił wyjątkowy wariant, „doszlifowany” przez Mercedes-AMG: G 55 Kompressor. Jego 8-cylindrowy silnik o mocy 350 kW/476 KM i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego zapewnił mu niezrównane osiągi i pokazał ogromny potencjał Klasy G.

30-lecie produkcji modelu w 2009 r. zbiegło się z wprowadzeniem nowych elementów wyposażenia, które przede wszystkim zwiększały komfort i ekskluzywność wnętrza. Ergonomicznie zoptymalizowane przednie fotele zapewniały lepsze podparcie, a nowe możliwości regulacji i funkcja wentylacji siedzeń sprawiały, że przodek SUV-ów stał się jeszcze bardziej luksusowy. Za sprawą rosnącej popularności w 2016 r. pobił nowy rekord sprzedaży – w ciągu 12 miesięcy trafił do blisko 20 000 nabywców.

W 2012 r. przeprowadzono kolejną modernizację, obejmującą m.in.: nowe jednostki AMG, znacznie poszerzony zakres wyposażenia, jeszcze wyższej jakości wykończenie kabiny i nowe rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa, takie jak aktywny system kontroli odległości DISTRONIC Plus czy wspomaganie parkowania PARKTRONIC.

Rok później Mercedes-Benz poszerzył ofertę o wariant G 63 AMG 6×6: trzyosiowy pojazd terenowy łączący „najlepsze z trzech światów”, czyli wszystkie rozwiązania odnowionej Klasy G, solidność ciężkich aut off-roadowych oraz technologię sportowego napędu Mercedes-AMG.

Zaprezentowany w roku 2015 model G 500 4×4² wyróżniał się nie tylko luksusową koncepcją wnętrza, ale i 45-centymetrowym prześwitem oraz imponującymi osiągami na asfalcie. Ponadto, od 2015 r. manufaktura designo oferowała klientom możliwość indywidualizacji ich „Gelendy” dzięki ekskluzywnym wersjom wyposażenia. W 2017 r. zadebiutował G 650 Landaulet (średnie zużycie paliwa: 17,0 l/100 km; średnie emisje CO2: 397 g/km) – samochód naprawdę ekstraordynaryjny. To pierwszy tego rodzaju pojazd marki Mercedes-Maybach, zbudowany w zaledwie 99 egzemplarzach. Z wyśmienitą jednostką V12, osiami portalowymi, elektrycznie sterowanym dachem z tkaniny i ekskluzywną specyfikacją wyposażenia w tylnej części przedziału pasażerskiego, został skierowany do tych nabywców, którzy chcieli cieszyć się jazdą pod gołym niebem niezależnie od nawierzchni, w aurze luksusu i dobrego stylu.

Latem 2017 r. linie produkcyjne w Graz opuściła Klasa G z numerem 300 000 – Mercedes-Benz G 500 w niebieskim, metalicznym kolorze designo Mauritius, ze skórzaną tapicerką w kolorze czarnym, ozdobioną kontrastującą, białą nicią (średnie zużycie paliwa: 12,3 l/100 km; średnie emisje CO2: 289 g/km). Zaopatrzony w szereg off-roadowych dodatków, w tym terenowe opony zamontowane na 16-calowych, czarnych obręczach, oraz czarny bagażnik dachowy, jubileuszowy egzemplarz wyruszył tego lata po nową przygodę. Specyfikację pojazdu określili fani modelu z całego świata, głosując na swoje ulubione elementy wyposażenia i wykończenia na oficjalnym fanpage’u Klasy G na Facebooku. W mediach społecznościowych można śledzić teraz kolejne wyprawy 300-tysięcznej „Gelendy”.

Nowa Klasa G będzie świętować swoją premierę podczas salonu samochodowego NAIAS w Detroit w styczniu 2018 r.

Zdjęcia: Mercedes-Benz