Dylemat - Avensis vs Camry (98-99)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Z zainteresowaniem wysłucham opinii grupy nt. zamiany obecnego autka (na sprzedaż: www.toyota-avensis.prv.pl) na model Camry z roku 98-99.
Dla wyjaśnienia:
1) auto spisuje mi się *idealnie* i z ciężkim sercem się z nim rozstanę, jednak chcąc ciąć koszty, przerzucę się na LPG. Aby byc pewnym w 100%, że nie będzie cyrków (przebieg Ave 135.000 km) jest konieczność instalacji za ca. 4000 zł. Jej amortyzacja będzie trwała... 18 miesięcy.
2) zamiana miałaby nastąpić na model 3-litrowy z autmoatyczną skrzynią.
Większość tych modeli na rynku wtórnym oferowana jest z LPG IV gen. a więc odpada koszt związany z instalacją.

Plusy zamiany:
Będzie autko większe, z klimatyzacją (ubolewma, ale obecnie jeżdżę z otwartymi szybami , z mocniejszym silnikiem i automatem (70% trasy pokonuję w mniejszych lub większych korkach). Koszt zamiany ca. 5000-6000 zł a więc mniej więcej tyle,
co koszt nowej instalacji a zakładam, że zakupiony model będzie już w nią wyposażony.

Minusy:
Ave jest autem niemalże bezobsługowym. Przez 2 lata jedynie kosmetyka. A Camry? Kupuję przysłowiowego kota w worku - nie wiem, co mnie czeka. Skrzynię biegów, choć ma b. dobra opinię, łatwo 'zajechać' choćby niewłaściwie o nią dbając. Dojdzie zapewne koszt felg zimowych, względnie letnich aluminiowych, zapewne
opony tez będą do wymiany, przegląd, rejestracja, skarbowy, nowe ubezpieczenie, itp. Zatem koszt dodatkowy ok. 2000-3000 zł.

Opcja 1: wstawić do obecnego modelu gaz i jeździć jeszcze przez min. 1,5 roku.
Opcja 2: wstawić tańszą instalację i modlić się aby monterom "się chciało"
Opcja 3: nie przejmować się "minusami" i zamieniać autko.

pzdr.
Piotr (vel. Nygus)
skype: akcent76
tlen: akcent76
mail: login skype + małpa + wp.pl

PS: zainteresowanych odsyłam na stronę www.toyota-avensis.prv.pl, gdzie autko jest ofotografowane wszerz i wzdłuż. Szczegóły na priv.
  
 
Nygus,

powiem tak - ja bym dokładnie sprawdził, czy rzeczywiście "większość" tych Camroch jeżdzi na IV gen... Z mojego doświadczenia wiem, że większość jeździ na II gen. (czytaj - nie jeździ).
Nie wiem czy jeździłeś tym autem, ale przejedź się jakąś nie zagazowaną (albo z instalacją rzeczywiście IV gen. - po jej odłączeniu jest normalna benzyna, bez żadnych zwężeń w układzie dolotowym powietrza).

Avensis to auto zupełnie innej klasy i różnica będzie mocno odczuwalna, zarówno w komforcie jazdy, jak i w osiągach.
70% podrózy w korkach przemawia mimo wszystko za automatem i wydajną klimą - mimo, że nie będziesz wykorzystywał wspomnianych osiągów przez większość czasu za kółkiem.

Camry to autko równie bezawaryjne jak Ave. Licz się jednak z kłopotami związanymi z instalacją. Nawet idealnie załozona instalacja wiąże się przy takich silnikach z częstrzym bądż rzadszym odiwedzaniem gaziarzy.
3,0 na IV generacji przy dobrych wiatrach spali Ci w mieście 16-17 litrów (ale na Shell'owskim gazie), w trasie od 11,5 (90-120 kph) do 14,5 (gaz do dechy, 1/3 trasy 220-240 kph). Tyle samo pali Lexus LS400 - weź też jego pod uwagę, o ile rozważasz Camry, rocznik nie ma znaczenia...

A może wstaw po prostu klimę do Ave ? )
Tańszej instalacji, poważnie mówiąc, nie rozważałbym. skończy się "bezawaryjne" autko...

Uprzedzając pytania - tak, miałem Camry 3,0 rocznik 1997 z instalacją IV gen.
  
 
Czy temat instalacji LPG jest jedynym problematycznym? Jak ze skrzynią?...

Miałeś sposobność jeździć Avensisem? Czy możesz porównać te 2 auta?
  
 
Ja bym zotał przy awe wiesz co masz a tak kupisz i co dalej jak będzie ok. to ok. a jak nie to co wtedy??
I weź pod uwagę to że Camry jest droższa w utrzymaniu niż awe!

Pozdro.
  
 
Wiem
Jednak automat, moc i koszty jazdy (LPG) kuszą

Toczę wewnętrzne spory. Na razie nie znalazłem Camry wartej sprzedaży Ave.
  
 
Nygus,

miałem okazję się przejechać nową Ave z silnikiem 2,4 w automacie. Kupił ją facet, który sprzedawał mi Camry.
Obaj stwierdziliśmy jednoznacznie, że to jednak nie jest to...

co do kosztów eksploatacji, to powiem, że jest to mit. Szukaj takiej, która miała zrobiony rozrząd, sprawdź amortyzatory i wahacze, maglownicę i skrzynię. Jak będzie wszystko ok., to bierz i się ciesz jazdą.

Jest cały wątek o kupnie Camry na Toyota Klub Polska. Na stronie www.automat.pl jest cała procedura sprawdzania skrzyni biegów przy kupnie auta. Przeczytaj tylko ten artykuł. Reszta ma się nijak do skrzyni w Toyotach i będzie tak, jakby kobieta w ciązy czytała książkę o patologiach ciąży
Wystarczy dbać (czyt. wymieniać olej w skrzyni) i zapomnij o jakichkolwiek przeglądach po 100000 km, wymianach płyt i innych dupereli.

Rozrząd zrobisz na orginalnych częściach za 1000 - 1200 zł, wszystkie amorki Kayaba (z JapanCars) z wymianą poniżej 2000 zł, kosztów klocków i tarcz hamulcowych nie pamiętam.
Świece zakładałem normalne, nie platynowe, bo się nie kalkuluje (wystarczy policzyć stosunek ceny do przebiegu na danych świecach), olej kosztuje tyle co w innych autach.
Filtr powietrza w zasadzie się nie brudzi (mój miał 2 lata i był czyściutki), a filtr od skrzyni automatycznej za 48 zł w firmie Samko z uszczelką kupisz... jakość ta sama co orginał, a wymieniasz go raz na 3 wymiany oleju, bo jest metalowy i pięknie się doczyszcza. Nic dodać, nic ująć...
  
 
Bardziej niż koszty obsługi przeraża mnie pespektywa znalezienia jakiegoś dobrego modelu. Nie chcę oszczędza 2 czy 3 kPLN kosztem właściciela, któy, dajmy na to, oszczędzał na serwisie skrzyni biegów.

NIestety podaż tych aut jest baaaardzo marna a ceny w Niemczech (po uwzględnieniu akcyzy) nie napawają optymizmem...

Czekam spokojnie i szukam. W końu nie muszę sprzedawać na siłe
  
 
Jakoś nie bardzo rozumiem... Nygus, ile pali Ci ta Ave, że spalanie Camry w granicach podanych przez Nygusa 16-17 l/100 km plus dodatkowe koszty napraw/rejestracji itd. itp. się kalkuluje??

Tak na oko to na tej zamianie nijak kosztów nie obetniesz a wręcz przeciwnie... podejrzewam, że chyba raczej Ave Ci się juz znudziła
  
 
1. Poza pokusą w postaci automatu i pełnej opcji koszty przedstawiają się następująco:

2. Koszta:
Ave:

9 l/ 100 = 9 x 4,15 = 37,35 zł
ubezpieczenie identyczne dla obu aut

Camry:
15 l LPG / 100 = 15 x 1,7 = 25,50 zł

Powyższe uwzględnia ceny obecne, co z kolei w krótkim czasie może się znacznie zmienić (patrz rekordy na giełdach światowych). W zdecydowaną podwyżkę LPG raczej nie wierzę, cho po RUskach można się wszystkiego spodziewać.

Różnica ca. 12 zł. Mało to i dużo... Zawsze patrz ppkt. 1

Jednak tak jak napisałem, zawsze mogę zaLPGować Avensa - nie będę płakał z tego powodu. Tym bardziej, że stan jego jest naprawdę idealny. Niestety wybrałem złą porę na zmianę auta. Wakacje...
  
 
Cytat:
2005-07-07 18:06:50, Nygus pisze:
W zdecydowaną podwyżkę LPG raczej nie wierzę, cho po RUskach można się wszystkiego spodziewać.


LPG jest sprowadzane przedewszystkim z zachodu nie ze strony CCCP wiec Ruscy nie maja za duzo do powiedzenia.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-11-29 20:31:47, e-Arkadiusz pisze:
LPG jest sprowadzane przedewszystkim z zachodu nie ze strony CCCP wiec Ruscy nie maja za duzo do powiedzenia. pozdrawiam



I tylko po to odkopałeś temat sprzed ponad roku ??? Dobry jesteś archeolog
  
 
O rany