Płukanie układu chłodzenia silnika

  szukane wyrażenia:   ocet
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Powiedzcie koledzy, czy jest sens płukać cały układ, czy tylko wyjąć i wypłukać samą chłodnicę? Boję się, że przy płukaniu całego układu, część osadu może pozatykać kanały w głowicy i w bloku. Może ktoś poleci mi jakiś odkamieniający preparat do płukania? Jesli ktoś to robił, to czekam na uwagi i cenne wskazówki.
  
 
Ja płukałem swój układ środkiem Orlenu. Wlewa się to do zimnego układu (!!!), wcześniej zalanym wodą (!!!) i rozgrzewa silnik do uruchomienia wiatraka nie krócej potem z 5 min. Wylewa się wszystko i wlewa się albo nowe borygo albo stare przefiltrowane U mnie minimalnie pomogło. Temp. obniżyła się o kilka stopni (w upały). Wyciągnołem też chłodnice, bo nie jest to problem, i ją też nieźle przepłukałem.
  
 
znalazłem gdzieś wątek , by użyć fosforanu sodowego ( dwa rodzaje) - pytanie gdzie go kupić?? Nadaje się do całego układu tj. do zeliwa, aluminium i mosiądzu.

-----------
pozdrówko
zoki
  
 
No to sobie wypłukałem tym Orlenem (dzięki Konrad) Efekt bardzo dobry. Wymieniłem też termostat i wszystkie problemy z niedogrzanym parownikiem zniknęły. Zalałem też nowy płyn Qal z Orlenu. Fajny ma kolor ale ciekawe jak jest skuteczny. Dam znać.
  
 
tiaaaaaa skutecznie, to on mi rozszczelnił zawór przy nagrzewnicy teraz mam zabawy na cały wieczór
  
 
Właśnie sie zastanawiałem czy nie zalać tym Qal-em u mnie w poldku...ja mam nagrzewnice i zawór roczne więc moze nie będzie ciekło...Czy ktoś inny oprócz beniego stosował lub stosuje nadal ten płyn?
  
 
Zdradzcie mi tajemnice czy drogi jest ten preparacik Orlenika ???
Ile go tam jest ???
  
 
Qual jest do aluminiowych chlodnic z tego co sie orientuje a wiec do Polonezow od 1996r.
  
 
Qal jest do wszystkich typów chłodnic z tego co jest napisane na opakowaniu (jeszcze sprawdzę). A ten preparat do płukania kosztuje około 19 zł.
  
 
wszystko o Qal-u znajduje się tutaj
  
 
Ja stosowałem do płukania układu i odkamieniania zwykły ocet spożywczy, zalewając cały układ 9 butelkami 10% octu, reszta to woda. Póżniej jeden dzień normalnej eksploatacji auta, spust octu, płukanie wodą,sprawdzenie szczelności i zalanie płynem.
Metoda skuteczna i niedroga jednak bardzo radykalna, trzeba się liczyć z możliwością rozszczelnienia (ja musiałem wymienić chłodnicę po takim płukaniu bo sie rozszczelniła po usunięciu kamienia). Nie wiem, czy mam pisać ze polecam tą metodę, bo jak wam zacznie ciec z róznych miejsc to będzie na mnie, ale z drugiej strony jeżeli układ chłodzenia jest szczelny tylko dlatego że zalega w nim kamień, to wydaje mi się że też nie jest to w porządku. W każdym razie czyści super.

A jeżeli chcecie mieć czysty i ładny zbiorniczek wyrównawczy do płynu chłodniczego to można użyć mocnego roztworu kwasku cytrynowego (powierdzmy 1-2 łyżki stołowe na połowe objętości zbiorniczka z ciepła wodą i powytrząsać) . Zbiorniczek wygląda jak nówka.
Ocet jako roztwór wodny(1:3) stosję również do czyszczenia korpusów gażnika i wszystkich części z tego materiału jak również dysz itp. Rozebrany i wstępnie oczyszczony z oleju i róznych syfów gaźnik wkładam do starego rondla, zalewam roztworem i gotuję. Czyści idealnie, gaźnik wygląda jak przyniesiona ze sklepu nówka.
  
 
Moze zadam glupie pytanie ale jak przeplukales uklad po wlaniu uprzednim tam octu ? wylales go iiiii ......

W srode chyba musze rozebrac cala tablice rozdzielcza i wyjac nagrzewnice bo padl mi wentylator i tak sobie pomyslalem ze tez dokladnie przeplucze uklad chlodzenia .
Napisze ponizej co chce zrobic i moze dacie mi jakies rady co do mojej pracy

1. Spuscic borygo
2. rozebrac deske rozdzielcza i dostac sie do nagrzewnicy
3. wymontowac i przeplukac ja woda pod cinieniem lub przelewajac ja octem
3. naprawic lub wymienic wentylator nagrzewnicy
4. odlaczyc chlodnice i ja tez przeplukac pod bierzaca woda ( octem )
5. wszystko polaczyc spowrotem i tu pytanko ??? ... czy teraz bawic sie octami lub innymi srodkami odkamieniajacymi ??? czy odrazu zalac nowym borygo ???

Uwazam ze warto to zrobic ja juz rozbiore i bede mial na wierzchu nagrzewnice i pusy uklad chlodzenia.

Czekam na jakies uwagi co do mojego planu bo moze juz to macie za soba i podacie jakies pozytywne porady

  
 
Warto przepłukać całość - szególnie rurkę powrotną z nagrzewnicy i kóciec wylotowy z głowicy - w obu zbiera sie syf/rdza bo są stalowe.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Spuszczałem ocet i zalewałem układ wodą , uruchamiałem silnik i po uzyskaniu temperatury, wyłączałem, stygło i spuszczałem wodę . I tak dwa razy. Można też poszczególne elementy przepłukać wodą pod ciśnieniem, jak się ma dostęp do węża z wodą. Nagrzewnicę płukałem bez wyjmowania tylko wypinałem ją z obiegu, a chłodnicę wyjmowałem do płukania wodą pod ciśnieniem.
Co do płukania octem to dobrze jest chwilę pojeździć żeby ocet się zagrzał wtedy lepiej rozpuszcza kamień( ja jeździłem 1 dzień, ocet siedział w układzie troszke ponad 24 h).
  
 
zbiorniczek wyrównawczy znakomicie czyści się piaskiem i wodą - wsypać troche, zalać troche i potrząsać...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Postanowiłem "odgrzać" własny temat, bo już mnie powoli trafia
Nie wiem, jaka jest tego przyczyna skoro w ubiegłym roku płukałem cały układ chłodzenia, ale mój silnik niesamowicie szybko łapie temperaturę i nawet w trochę chłodniejsze dni (ok. 10`C) grzeje się do tego stopnia, że prawie na każdych światłach włącza się wentylator, a wskazówka temperatury jest prawie cały czas na ok. 110`C. Czasem nawet podczas wolnej jazdy po mieście wentylator cały czas pracuje Nie wiem co mu jest. Mam nowy sprawny termostat, dobry płyn i duży problem, bo nie wiem co bedzie w lato, jak nadejdą temperatury rzędu 26-28`C

Niech mi ktoś powie, jak sprawdzić, czy chłodnica nie jest zapchana? Bo chyba w takim przypadku powinna być wyraźna różnica w temperaturze części górnej (gorąca) i dolnej (trochę chłodniejsza)

Jakieś sugestie?
  
 
A moze masz problem z czyjnikiem tym od zalaczania wentylatora. U mnie tez tak bylo az raz sie nie wlaczyle wentylator i sie zagotowal
  
 
Cytat:
2003-04-23 14:20:46, RX pisze:
A moze masz problem z czyjnikiem tym od zalaczania wentylatora. U mnie tez tak bylo az raz sie nie wlaczyle wentylator i sie zagotowal



czujnik nowy, a poza tym musiałby współbieżnie przekłamywać wskaźnik temperatury, bo reakcje są prawidłowe: temperatura idzie w górę > załącza się wentylator

więc to nie czujnik
  
 
Heh beny wiusz jak jest z termostatami u mnie jest juz chyba 14 Podejzewam ze sprawdziles na innym ? albo zaobserwowales kiedy zalacza obieg ? moze cos nie teges z pompa wodna ? to tez sie czesto zdaza. a jak nie to mozesz byc tylko przytkany gdzies :]
  
 
Cytat:
2003-04-23 15:33:58, MaciekW pisze:
Heh beny wiusz jak jest z termostatami u mnie jest juz chyba 14 Podejzewam ze sprawdziles na innym ? albo zaobserwowales kiedy zalacza obieg ? moze cos nie teges z pompa wodna ? to tez sie czesto zdaza. a jak nie to mozesz byc tylko przytkany gdzies :]




termostat sprawny 100% a pompa wodna, to albo chodzi, albo nie... ale jak pompa się zatnie, to wiesz co się dzieje?