[Corolla E9] Doradzcie!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!

Trafila mi sie okazja,aby zanabyc droga kupna takie cos:







Cena za to auto to okolo 1000 - 1500 zlotych. Jest od nowosci w Polsce. Okropnie zapuszczone. Myslalem, ze gorszego syfu niz w moim aucie nie spotkam, a jednak
To wersja 1.8 DX, czyli diesel. Ma 351 kkm. Nie bita. Mankamentem blacharskim sa drzwi lewe tylnie, prog wygiety na jakims korzeniu i mala dziurka w bagazniku. Reszta OK. Mechanika [podobno, bo nie jezdzilem tym autem, tylko slyszalem prace silnika] jest tez w porzadku. Silnik jest suchy, ma jakies zapocenie lekkie ale pod czym nie wiem, bo bylo ciemno, poza tym nie znam sie na dieslach

Czy jezeli okazalo by sie, ze auto technicznie jest faktycznie sprawne, to lykac je???

Jak mniej wiecej kosztuja te duperele typu prog i reparatura tylnego rantu???

Motam sie z decyzja, cena jest kuszaca, ale na " - " jest to, ze obawiam sie,ze auto jest okrutnie styrane. Wlasciciel [znajomy ojca] mowi,ze wszystko robil terminowo, a zapuszczenie wynika z tego, ze ma od niedawna nowe auto i to sluzy jako "mul pociagowy".

Doradzcie, czy mam rozszerzyc swoj park maszynowy o 10 lat mlodsza "9" od mojej KE 70???

pozdr.

el_



[ wiadomość edytowana przez: el_comendanto dnia 2005-05-09 01:17:28 ]
  
 
Kurcze takim sedanem jeździł brachol i auto jemu również służyło jako muł pociągowy Gdyby tylko wymienił olej... teraz ja bym nią jeździła Za taką śmieszną cenę brałabym bez namysłu tym bardziej, że to diesel i moim skromnym zdaniem Corolla E9 w dieslu to najlepszy silnik diesla (podobno te silniki wytrzymują spokojnie do 500 tys). Silnik jest naprawdę bardzo wytrzymały. W porównaniu do E7 - wziełabym tą. Ceny blach hmmm nie oriantuję się tak konkretnie ale do E8 błotnik kosztował mnie 250 zł. Zapuszczona jest faktycznie okropnie - syf, kiła i mogiła Zawsze można zrobić wstawki i odpowiedni wszystko zabezpieczyć, pomalować - ale na ten temat powinien się wypowiedzieć Misiek.
  
 
Ja na Twoim miejscu dokładnie bym sobie sprawdził podłoge, a takze tylnie nadkola pod wykładzinami bagaznika. Ja miałem tak w Hyundaiu, wyglądało ze wystarczy wstawic reperaturki a okazało sie że za bardzo nie ma sie do czego "przyspawac". Reperaturki tylnych błotników do e9 Liftback kosztują ok 65zł/szt, do sedana powinny kosztowac podobnie. Drzwi najlepiej wymienic (uzywane ok 200zł ) Jeslio podłoga nie jest jakas starsznie pognita to ja na Twoim miejscu bym kupił (po wczesniejszym stargowaniu do 1000zł )
  
 
reperaturka kosztuje około 35 zetów a próg ze 150 max.
  
 
Próg (podróba) to koszt rzedu 80 zł. Jak masz dostęp do półautomatu, to się nie zastanawiaj
  
 
Fajna ruinka, nie wystarczy Ci Twoja ke 70 ? Ta Corolla E9 to nic specjalnego, ja bym nie bral. Sorry za przykra szczerosc ,Pozdro
  
 
hm...................
A ja bym ją dokładnie obejrzał i wtedy zdecydował!

Pozdro.
  
 
Kornik

Do roboty będzie to co pisałeś + nadkola (reperaturka tego nie obejmuje) oraz część za kołem pod tylnym zderzakiem.
Prawdopodobnie łatanie krawędzi podłogi za przednimi kołami i dorobienie dolnej krawędzi błotników przód.

Diesel dobry silnik ale chyba bez wspomagania. Do wymiany wtryskiwacze, zapewne świece. Przebieg generalnie może być, ale jesli był katowany to różnie może być.

Myśle ze za niewiele większe pieniądze znalazłbyś coś co jest mniej potargane.
Ja bym się nie wbijał, mimo że to jedne z lepszych roczników.

Pozdrawiam
  
 
Witam!!!

Widze tu dwie frakcje:

Taka ktora jest na "TAAAAAAAAAAAK!!!" i taka, ktora mowi,zeby posluchac rozsadku.

Auto mialo wymieniane w zeszlym roku, albo dwa lata temu blotniki przednie i progi. W wyniku korozji. Bylo tez malowane. Ogladalem podluznice itp i sa zdrowe. Niestety lewy prog ulegl uszkodzeniu w wyniku zalapania jakiegos korzenia, bo jest rozpruty
Tak samo rant blotnika i drzwi zgnily niemilosiernie, niewspolmiernie do reszty, ktora jest w przyzwoitym stanie. Chyba sie na nia skusze, pod warunkiem, ze nie bedzie tragedii w trakcie jazdy.

Jako, ze nie mialem jeszcze Diesla, na co mam zwrocic szczegolna uwage oprocz dymienia z rury na czarno???


  
 
na czarno?? to może łyka olej??
  
 
Po oliwie Madziu to niebieski jak czarny to pewnie wtryski do roboty!

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-05-10 07:27:42, Kafi pisze:
Po oliwie Madziu to niebieski jak czarny to pewnie wtryski do roboty! Pozdro.



strzelałam
  
 
Na czarno to i nowe diesle kopcą. A smród niemiłosierny wali z każdego, obojętnie nowy czy stary - takie jest moje zdanie wyrobione na podstawie badań empirycznych
  
 
Cytat:
2005-05-10 10:28:33, Golden_Flyer pisze:
Na czarno to i nowe diesle kopcą. A smród niemiłosierny wali z każdego, obojętnie nowy czy stary - takie jest moje zdanie wyrobione na podstawie badań empirycznych



moim skromnym zdaniem smród gazu jest gorszy od smrodu diesla
  
 
Cytat:
2005-05-10 10:28:33, Golden_Flyer pisze:
Na czarno to i nowe diesle kopcą. A smród niemiłosierny wali z każdego, obojętnie nowy czy stary - takie jest moje zdanie wyrobione na podstawie badań empirycznych



I tu się w pełni zgadzam i do tego jeszcze klekoczą!!!

A Madziu ja tam wolę smród gazu od diesla to napewno ale i od benzyny!

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-05-10 17:03:19, Kafi pisze:
ja tam wolę smród gazu od diesla to napewno ale i od benzyny!



Kiperzy....
  
 
Kafi...ale to klekotanie jest piekne!! Kiedyś kupię sobie Cari II 2.0 ccm albo Cari E 2.0TD
  
 
Cytat:
2005-05-10 20:16:20, madzia_83 pisze:
Cari E 2.0TD


tak tak Carine e ale 2.0 ale w benzynie i zagazowaną
  
 
Cytat:
2005-05-10 20:21:23, rsuhy pisze:
tak tak Carine e ale 2.0 ale w benzynie i zagazowaną



przeciez napisałam magiczne literki TD diesel będzie i kropka
  
 
NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!