2005-07-12 16:52:15
Od razu sie usprawiedliwiam, że nie mam pojęcia bo to mój pierwszy samochód w życiu. Jak na razie mało w nim grzebię, bo nie mam żadnej książki. A jak się choć trochę na czyms nie znam, to nei ruszam, bo zepsuję jeszcze bardziej.
Problem jest palący. A raczej nieodpalający...
Wymieniłem ostatnio silnik na nowszy (1,8D). Silnik jest naprawdę super. Od razu poczułem różnicę mocy i zmniejszone splanie.
Ale teraz padł mi rozrusznik... I ja po prostu nie wiem gdzie on jest... No. Nie wiem.
Proszę pomóżcie mi go znaleźć...
I co ewentualnie musiałbym w nim zrobić, zeby zaczął działać???
-----------------
Świat jest pełen escortów! Ale głupców i tak jest więcej...
A ja teraz Hondą Accord mk VI się poruszam. Ale sentyment do essiego pozostał. :)