Dylemat (tłoki 80mm w maluchu)

no więc tak: od jakiegoś czasu jeżdżę na silniku 700, tzn tłoki są od bisa (średnica ok. 80mm), cylindry splanowane o 5 mm (bo tłoki te są niższe), cylindry seryjne maluchowskie-tuleje rozwiercone na wymiar tłoka. ostatnio spostrzegłem przy ściągniętej misce, że druga tuleja (ta dalej od klapy silnika) jest trochę ułamana, tzn ułamał się kawałek w sąsiedztwie tego wycięcia na tulei. jest to powodem dziwnego dźwięku (takie stukanie jak wiatrak o blachy alternatora). bardziej jednak boję się tego, że pewnego dnia i reszta tulei pęknie, może nie skończyć się zbyt dobrze dla reszty silnika ;). i tutaj moje pytanie: co proponujecie zrobić??
a. mógłbym wsadzić cylindry i tłoki od 650, stracę jednak wtedy wyważenie wału i reszty (był bardzo dokładnie wyważony dynamicznie) - nie chcę wyciągać wału i oddawać go znowu do wyważania. ryzyko podobnej sytuacji wtedy zniknęłoby.....

b. mogę też rozwiercić nowy cylinder, wsadzić nowy tłok (ten kiedyś lekko przytarłem na dotarciu i ucieka kompresja trochę) i pierścienie (na oba tłoki). koszt to 36 tłok, 24 pierścienie (chyba że znajdę jakieś lepsze, bo np. teraz mam te olejowe jakieś inne-chromowane-kolega znalazł). tego rozwiązania jestem najbliżej, wyważenie zostanie, ale ryzyko też.

c. mogę też rozebrać calutki silnik, dać blok do rozwiercenia (nie znam kosztów jeszcze), a do cylindrów wbić większe tuleje, tak żeby nie były cienkie, a ich średnica wewn wynosiła 80mm (nie znam ceny też), do tego tłok i pierścienie...to rozwiązanie jest ultra super, mam wyważenie, brak ryzyka, jednak koszty duże no i trzeba wszystko rozkładać w mak

aha, no do tego wszystkiego oczywiście jeszcze uszczelki i takie tam badziewia, ale to już nie problem. czekam na wasze sugestie może jest jeszcze jakieś inne rozwiązanie??

W wersji "a"...nie musisz wyciagac walu...i nie stracisz wywazenia...poprostu wsadzasz te cylindry z tlokami i przykrecasz korby do walu ...

madcar stracę wyważenie, ponieważ wał,koło, docisk, korby i tłoki 80mm były wyważone, a jak założę 77mm (które pewnie są lżejsze) i do tego chyba są inne sworznie jeszcze tam, więc stracę wyważenie ;)

ja mam pytanie czemu dałes posta tylko dla klubowiczów Jak osoby spoza klubu tez moga ci pomoc, np. ali

-----------------
| koniu.net | www.koniu.digart.pl | teksaschainsaw.blogspot.com

kurde o ja głupi, jakoś uznałem, że to tajemnica klubowa nie pomyślałem, że np ali nie jest klubowiczem.... jak chciałem zmienić, to wyskoczyło, że muszę się z modem ;) także zmień to proszę

moje zdanie na ten temat jest takie jeśli do skraca żywotnośc silnika a napewno skraca , widzimy to już od samego początku że są same kłopoty .
osobiście polecam przerobienie motoru spowrotem na 650cm

widynek ; ile wynosi przerwa miedzy cylindrami jakiej grubości są ścianki ???

-----------------
olszarallygarage

to znaczy ze zchrzaniles sprawe z wywazeniem...bo powinno sie wywazac wał bez korb i tloków...one powinny byc wywazone osobno...tzn korby z tlokami...a najlepiej jak korby osobno...tloki osobno..itd...

łukasz: przerwa między cylindrami u mnie jest normalna (niestety), a grubość tulei na dole to ok 1.5 mm :(
madcar: ale chodzi o to, że to wszystko było wyważone dynamicznie, cały ten układ.. a nie tak, że każda korba waży tyle samo, każdy tłok tyle samo itp... to tak jakbyś chciał wyważyć koło-ja właśnie tak mam zrobione, na wyważarce....

Cytat:

to znaczy ze zchrzaniles sprawe z wywazeniem...bo powinno sie wywazac wał bez korb i tloków...one powinny byc wywazone osobno...tzn korby z tlokami...a najlepiej jak korby osobno...tloki osobno..itd...

Bzdury opowiadasz... wywazanie wywazaniu nie rowne...
bo tloki i korby sie wywaza po to zeby byly miedzy soba rowno wywazone - jak jest rozbieznosc to na wal dzialaja sily "skrecajace"!
a do tego wywazasz caly uklad korbowo-tlokowy dynamicznie... zeby sie nie trzasl jak cholera.
Co do 700tki... to jesli czujesz powazna roznice miedzy 650ccm to nie ma sensu wracac chyba... najtanszym rozwiazaniem bedzie nowa tuleja + tlok jak napisales... jak bys mial "wiercic" blok i dorabiac wieksze tuleje to warto sie zastanowic odrazu na 800tka... bo kase tak czy owak wyrzucisz... a na 800tce to juz jest ponad 150ccm wiecej... a nie tylko 50ccm... wiec czy nie warto dolozyc troche wiecej i miec potworka? inna sprawa znowu z wywazaniem... :/ ale moze udaloby sie odchudzic te 800tki do takiej wagi jak bis ;)

Kumpel ma ta 700tke na tlokach od poldka co w jednym tloku jest dziura bo mial zepsuty aparat zaplonowy i ciagle stukowe... tam tez scianka ma na dole 0,75mm ale nic nie jest popekane... a "swoje" to przeszlo ;)
Wystawial to na allegro ale chyba nikt tego nie kupil... jak chcecie to napiszcie do niego baranek@extr.rally.pl moze sie dogadacie ;)

-----------------
Jakub Jędrzejczak
gg: #35335 e-mail: ali@gekocars.pl www: www.gekocars.pl

Cytat:

2003-03-10 23:26:39, ali_ pisze: Bzdury opowiadasz... wywazanie wywazaniu nie rowne... bo tloki i korby sie wywaza po to zeby byly miedzy soba rowno wywazone - jak jest rozbieznosc to na wal dzialaja sily "skrecajace"!

Chyba sily skrecajace na wale to normalka - w koncu energia posuwu jest zamieniana na obrotowa... inna sprawa, ze niewywazenie moze powodowac powstawanie dodatkowych sil skrecajacych, ale rowniez i innych jeszcze bardziej "groznych"

Mozna to jeszcze uscislic mowiac dokladnie o momentach a nie o samych silach...


pozdrawiam
maniac

[ wiadomość edytowana przez: maniac dnia 2003-03-11 01:21:27 ]

Ja mam wywazone kolo dynamicznie...wal tez(chyba,bo sam go nie robilem tylko kaluza)...a korby i tloki sam wywazalem...i wsio wazy idealnie tyle samo...co do 3gram...

madcar, ale to, że korby i tłoki są takiej samej wagi, nie gwarantuje ci tego, że wszystko razem jest git, tzn że w ruchu tłoki i korby (chyba 2/3 korby) ważą tyle co przeciwwaga (i chyba 1/3 korby), jak wszystko jest razem wyważone, to np niewyważenie wału jest prostowane przez koło itp..... no więc ma ktoś jakieś propo??

Jakie siły skręcające.....nie ma czegoś takiego!!!!!! Tylko moment....(siła * ramie)....a siły mogą być normalne, styczne tnące...

-----------------
-=!!! Maluch Respect !!!=-

Proponowałbym roztoczenie cylindrów pod tuleje z BIS'a i zastosowanie takowych. Daje to dużo sztywniejszą konstrukcję. Ewentualnie od razu na 816 ccm na tłokach/cylindrach z VW Typ1.

kurde, to chyba jeden z pierwszych wątków na tym forum był Yaninnya no rozwiązanie wydaje się bardzo dobre, tyle że podobno nie da się idealnie tego zrobić (tym bardziej że trzeba robić to na gorąco) i może się utworzyć wolna przestrzeń między tuleją a cylindrem /tak napisał mi w mailu p. Heinrich/

-----------------

Niechce juz sie wypowiadac bo i tak mnie wszyscy zjada...ale wlasnie kaluza mi odradzil wstawiania jakichkolwiek tulei w cylinder od malca...

-----------------
BardzoMadcarowyWoz :)
akcesoria samochodowe tuning torun

Bo Ci pewno powiedział aby niezrobiła się przestrzeń między tuleją a cylindrem...o to mu chodzi....zgadza się MAD?

-----------------
-=!!! Maluch Respect !!!=-

nie o tym nie wspamnial...ale mowil cos o tym ze te tuleje sa przystosowane do autek chlodzonych woda a nie powietrzem...wkazdym badz razie nie poleca robienia tego...

-----------------
BardzoMadcarowyWoz :)
akcesoria samochodowe tuning torun

Odgrzewam gorącego kotleta
mianowicie chodzi mi o tłoki od bisa i po zamontowaniu strzałki na tłoku powinny być skierowane w stronę rozrządu czy zamachu ;>? bo jak wiadome nie jest symetrycznie sworzeń bardzo bym prosił o odpowiedź

-----------------

Widać strzałke? Dla pewności zagłębienie przy otworze na sworzeń ma być na godzinie 5, od strony rozrządu.

-----------------
--=RACE TECH=--