2003-06-10 09:38:11
No to zaczynam:
I)
Ostatnio, wrzucony kierunkowskaz w lewo (w prawo - nie)
przez moment dział normalnie po czym zaczyna przyspieszać.
Rzecz się dzieje tylko, gdy samochód stoi lub toczy się na luzie.
Pojawił się też problem z ładowaniem (chyba).
Otóż rano (przed 8:00) wskaźnik woltomierza
utrzymuje wskazówkę za połową dużego, zielonego pola,
a czasem wręcz na granicy z małym zielonym.
Po południu wskazówka znajduje się na granicy białego i zielonego,
a przy włączonym kierunkowskazie wchodzi na czerwone (z lewej).
Czyżby zależało to temperatury?
II)
Dziwne rzeczy dzieją się też z odpalaniem.
1) Zimny silnik na benzynie - bez problemu.
2) Zimny na LPG - trzeba (w porównaniu z p.1) długo "łechtać".
Po ostatniej regulacji raczej da się odpalić,
zdarza się jednak, że powie "NIE" i wtedy powrót do benzynki.
Na dłuższą metę to zarzynanie rozrusznika i bateryjki
.
3) Ciepły na LPG - i tu bywa różnie:
* "nie lubi" wciśniętego sprzęgła (co teoretycznie powinno pomóc),
* jak postoi 15 minut, to czasem aby odpalić wduszam pedał w podłogę,
czasem muszę wyciągnąć ssanie,
* jak jest bardzo ciepło i silnik jest ciepły
trzeba ją dłużej połechtać, żeby "szkyrtła".
przy okazji: Mój kumpel jeżdżący 2107 (tylko benzyna)
ma podobne doświadczenia z kierunkowskazem
i odpalaniem ciepłego silnika w ciepły dzień.
III)
Niejednokrotnie mówiliśmy na niniejszym forum i AutoLadzie
o dolocie powietrza przy LPG.
Wielu z nas miało problem pt. "gaśnie przy jeździe na luzie".
Radziliśmy, że można sobie poradzić
"zawracając dolot powietrza kawałkiem rury.
Z powodzeniem stosowałem to rozwiązanie w mojej 07.
Wczoraj, przy okazji dłubanka w związku z w/w problemami
odpiąłem kruciec dolotu zimnego powietrza w raz z dołączoną
do niego "zawracającą" dolot powietrza rurą.
I ... bez niego jeżdżę tak jak i z nim. Nic nie rozumiem
.
I jeszcze jedno. Rano autko idzie przyzwoicie.
Po południu ma muła w sobie.
Czy to może mieć związek z gorącem (gorącym - rzadszym powietrzem)
i jeżeli tak, to dlaczego jest to aż tak odczuwalne?
Łada, to model ewidentnie skandynawski tudzież syberyjski.
Ufffff, alem natworzył.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami i wiedzą.
Pozdrawiam!!!
-----------------
2107 to już historia...
Teraz nieŁadne kombi ujeżdżam...