Bez ssania gaśnie

Bardzo interesujący wątek, za który dziękuje.

Hm... zapomniałem o tej śrubie. Może ma to sens. Odezwę się za parę dni, jak dokonam sprawdzeń.
Dzięki i pozdrawiam
A13

Jeżeli na benzynie chodzi idealnie, to zapomnij już o gaźniku. Teraz reguluj parownik śrubą na śrubokręt.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим

Dzięki za zainteresowanie.
Na benzynie chodzi idealnie.
Problem jest na LPG. Ma bogate ustawienie na wolnych i musi być takie bogate. Jak wyregulować ssanie bez zdejmowania gaźnika.

Sorry, nie rozumiem. Czym go zalewa? LPG czy Pb?
Ssanie działa w przypadku zasilania benzyną. Nagrzej silnik. Zamknij ssanie całkowicie, jak trzeba to zluzuj linkę. Wyreguluj skład mieszanki śrubką. Podłącz linkę od ssania, ale tak żeby przepustnice pozostały na miejscu.

Co do gazu to masz śrubkę na parowniku i jeszcze gdzieś na rurce parownik - gaźnik.

Ale najpierw ogarnij benzynę. Ma chodzić idealnie. Później zabieraj się za regulację gazu.


-----------------


[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2019-10-14 18:46:24 ]

Wydaje mi się, że to jest gaźnik typu 2107-1107010 z oszczędzaczem biegu jałowego (tj. z podciśnieniowym zaworem biegu jałowego). Układ oszczędzacza działa poprawnie.

Na nagrzanym silniku, to ssanie działa idealnie. Na zimnym, zalewa.

Nie mam pomysłu, jakim sposobem regulować.
Dzięki za odzew
A13

Adam, swego czasu Bartek załatwił miksery, montowane w gaźnik zamiast tej wkładki ebonitowej. Więc mikser jest nad przepustnicą.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим

masz mikser pod gaźnikiem ?
trochę dziwne jak dla mnie trochę bo skoro przepustnice są zamknięte to musi grubo gazu brać.
mylę się ?

Jestem tego samego zdania. Gaźnik to tylko przepustnica.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим

A jaki to gaźnik?
Ja bym powiedział tak: trzeba wyłączyć ssanie i wyregulować. Tu ssanie nie ma nic do rzeczy...

-----------------

Ej no, co wy? - na pewno ktoś to już robił.

Pewnie się zastanawiacie, po co regulować ssanie. No więc tam, gdzie jest ta bakelitowa przekładka pomiędzy korpusem gaźnika, a przepustnicą mam ten mikser od Bartka. On jest trochę grubszy i to ssanie inaczej się otwiera. Dotychczas było dobrze, ale w tym roku chyba pięć razy zdejmowałem gaźnik i wkładałem inny (ale ten inny miał jakąś wadę), wyrównywałem podstawę, dodawałem dłuższe szpile pod gaźnik i te uszczelki pod gaźnikiem, zmieniałem ten element od podciśnienia wolnych obrotów, uszczelkę na śrubie regulacji składu mieszanki ect. Efektem, przestało brać w końcu lewe powietrze i wolne obroty trzymają się sztywno.
Jest jedno ale, gaz jest rozkręcony na bogato, bardzo bogato i po prostu zalewa go jak uchylam ssanie. Potrzeba, aby szybciej się przepustnica uchylała i zwiększała ilość mieszanki, a nie tylko wzbogacała. Samo wzbogacenie, przymknięcie tej przesłony na górze, zalewa go.
W lato ssanie nie jest takie ważne, ale teraz, o tej porze roku, z rana jest już potrzebne.

No więc napiszcie, co o tym myślicie.

Koledzy,
jak wyregulować ssanie nie wyjmując gaźnika - jakiś sprytny sposób potrzebny.

W instrukcji stoi napisane, że się wygina ten drut, co unosi przepustnicę. Z tym, że nie wiem jak to zrobić, jak, czym tam podejść nie wyjmując gaźnika. Gaźnika nie chcę wyjmować, bo w marę prawidłowo już działa (poza ssaniem oczywiście).

Pozdrawiam
A13

mam tak samo na benzynie i gazie

-----------------
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.
dla niewtajemniczonych: jestem żydem, masonem oraz cyklistą

Ewentualnie może być zapłon do regulacji, albo uszczelki pod gażnikiem do wymiany - fałszywe powietrze może się dostawać. Albo tak jak powiedzieli przedmówcy - rozregulowana dysza wolnych obrotów lub odepięła się wtyczka od dyszy.

-----------------
SKUP (Bydgoszcz i okolice) i SPRZEDAŻ (również wysyłkowa) używanych części rowerowych.
Możliwość negocjacji cen i realizacji zamówień indywidualnych.
Oferta - patrz allegro użytkownik "milosz_kubinski".

Cytat:

2008-01-15 23:36:49, Kamil_H pisze: A czy wystarczy tylko leciutko wyciągnąć ssanie, tak minimalnie? Jeśli tak, to to co Krzysztof pisze - elektrozawór gaźnika - układ oszczędzacza. Niedawno o tym pisałem. Jeśli Ssanie trzeba wyciągnąć mocno, to sprawa regulacji gaźnika.

Pisałem już o tym parę razy, jeśli to zapchana dysza wolnych obrotów to pomaga MINIMALNE wyciągnięcie ssania (wiem co piszę, ze 2 lata temu miałem właśnie coś takiego) ale nie gwarantuje czy na dłuższą metę nie spowoduje to wzrostu spalania - ja tak jęździłem może ze 2 dni (~80 km)

-----------------
3miasto rządzi, 3miasto radzi, 3miasto nigdy was nie zdradzi ;-) ;-) ;-)

huey@ladaklub.pl.beztego

A czy wystarczy tylko leciutko wyciągnąć ssanie, tak minimalnie? Jeśli tak, to to co Krzysztof pisze - elektrozawór gaźnika - układ oszczędzacza. Niedawno o tym pisałem.

Jeśli Ssanie trzeba wyciągnąć mocno, to sprawa regulacji gaźnika.

-----------------

odpial sie kabel(nie dziala) od elektrozaworu gaznika - wolnych obrotow.
Ew dysza jest zapchana. Jesli na srubke - to wypadla.
No chyab ze caly gazon jest zle ustawiony.


-----------------
Klatka potrzebna.
Moze bile na tyl, i szpera :) Moze metalowe sprzeglo ? Albo klowa ? :)

Hej wszystkim....od niedawna jestem posiadaczem 2107 i jest to jeszcze dla mnie pojazd tajemniczy, dlatego zwracam sie do specjalistów z pytaniem od czego zaczać poszukiwanie przyczyn tego, ze nie ważne czy silink zimny czy rozgrzany jak tylko wyłącze ssanie samochod gaśnie bede wdzieczny za wszelakie wskazówki...dzięki

Pozdrawiam