Lada 2103 kuba_gorzad - Strona 3

to najlepsze miejsce na glosniki.fakt. czarny material to alcantara

He he mam tak samo zamontowane głośniki

Jedna z najładniejszych jakie widziałem. Połączenie granatu z czerwienią burgundzką jest chyba najlepsze; nie lubie powtórek wiec do swojej (tez granatowa) kupilem bezowe boczki od 3ki tyle ze musze kombinowac podlokietniki bo okazało sie ze sa inne..)
Co do halogenów wydaje mi sie ze o wiele lepszym miejscem jest dolna czesc pasa przedniego. Idealnie chowają sie pod zderzak i nie wystają tak dużo grożąc rozbiciem.
Jedyne co mnie odrzuciło ze zdziwienia to ten kurek pod zderzakiem.. Takim autem na gazie??!!
Jestem przeciwnikiem takiego wynalazku w klasykach wiec trzymam kciuki za jak najlepsza kondycje tej trojki i wiecej miejsca w bagazniku.

-----------------

piękna masz tą 2103, nie ma co
granat jest bardzo elegancki
a skąd wziąleś takie czarne "wewnętrzne obicie" foteli ?
patent na montaż głośników widze masz podobny do mnie

-----------------
54 Volvo PV444|59 2x GAZ-21|59 Fiat 600|60 Lincoln Premiere|65 Fiat 600|62 Violvo Amazon|64 Volvo Duett|66 W108 5.6 V8|69 W108 280SEL|72 BA3 2101|74 BMW E3 2500|76 BA3 2103 1.8iSk|76 BMW E12 535i|79 GAZ-24|86 Volvo 765 turbo|89 BMW E32 V12|92 BMW E34 V8

no to jeszcze dupeczka

Po 2och miesiacach postoju w garazu wyjechalem na ulice zostalo jeszcze troche roboty nad wnetrzem ale to juz kwestia 2och dni podlubania przy szczegolach.Srodek w rzeczywistosci mniej jaskrawy niz na fotach, nie mialem czasu ustawic swiatla i wyglada to tak jak wyglada.

[ wiadomość edytowana przez: kuba_gorzad dnia 2009-01-26 18:47:04 ]

od wrzesnia pierniczylem sie z podloga (z braku czasu). Zostala wywalona stara wykladzina, wygluszenie, wygluszenie wygluszenia.Zostalo polozone nowe wygluszenie wygluszenia, wygluszenie i nowa wykladzina (w kolorze foteli).Bede miec foty to sie pochwale ot taka rewelacja

stan skrzyni oceniam na 4+,lada moment pojawi się w dziale sprzedam,cena do dogadania!

-----------------

w jakim stanie ta skrzynka??

Skoro tak, to pewnie klozysko wyciskowe padlo.
A poduszki z zewnatrz moga byc ok - poki silnik na nich lezy- ale moze byc tak ze gorna o dolna czesc(z gwintami) jest oderwana od reszty.

p.s Ile za ta 5tke ? bo w sprzedam/kupie jej nie widze.

-----------------
Klatka potrzebna.
Moze bile na tyl, i szpera :) Moze metalowe sprzeglo ? Albo klowa ? :)

Cytat:

2008-09-11 19:41:21, kuba_gorzad pisze: niestety, uzywanych 5 nie ma

ja mam 5 ładowską na sprzedaż

-----------------

ale to szarpanie wystepuje tylko przy zimnym silniku, przy cieplym juz tego nie ma(?!?) wlasnie tez myslalem, ze to poduszki ale zajrzalem pod maske i wygladaja okej...

Czy mozliwym jest, zeby mi jakas sprezyna odpadla od docisku?? cos tam ostro rzezi...na poczatku myslalem, ze to linka predkosciomierza ale jednak to cos przy skrzyni biegow. Jak odpalam silnik to jest cicho a po wcisnieciu sprzegla zaczyna rzezic juz caly czas. Im szybciej jade tym bardziej to slychac.Strasznie mnie to irytuje, zwazywszy, ze robi sie coraz glosniejsze...odglos jakby mlynka do pieprzu tylko znacznie wyzszy...cos sie musi albo ostro obijac albo trzec.

Cholera wie...no nic, pod koniec wrzesnia chyba bede robic remont silnika to wymienie juz wszystko, wlacznie ze skrzynia (ciagle sie waham nad nowa skrzynia od Lady, ale to kupa kasy:| niestety, uzywanych 5 nie ma a te od poloneza maja po 150000km i sie ich boje)

Sprzeglo nie ma tu nic do rzeczy. Ilosc sprezyn zawarta w tarczy, nie dopuszcza do tego. Poza tym, tarcza sprzegla jest na tyle elastyczna, ze docisk by ja wyprostowal.

Najprawdopodobniej sa wywalone poduszki pod silnikiem, rowniez moze to dotyczyc skrzyni biegow(jej poduszki). Kolejna sprawa to krzyzaki na wale, a w szczegolnosci lozysko podporowe, ktore czesto ze starosci po prostu odapa-guma ktora trzyma to lozysko parcieje/mieknie i wal w tym miejscu opada, przez co dostaje wibracji- zwlaszcza pod obciazeniem(ruszanie pod gore)

Zwlaszcza szarpanie podczas ruszania pod gorke. Mialem tak u siebie, mechanik sugerowal wymiane poduszki pod skrzynia. Jak robilem remont silnika i przebudowe, to wstawilem poduszki z niwy - ktore sa o niebo mocniejsze, rowniez wymienilem krzyzaki i podporowe lozysko walu- ktore niestety ze sklepu wyszlo popekane(guma) poki co jakos sobie radzi.Przynajmniej nie jest opadniete i nie ma mozliwosci wibracji.
Trzeba zapytac Pawla/konrada oni skracali wal, wywazali i maja wstawione lozysko z podpora zdaje sie z Omegi - na pewno jest lepsze niz to ze skorpiona(tak mniemam)

Poduszka pod skrzynia u mnie zostala fabryczna, i o dziwo drgania ustaly.
Teraz bardziej czuc wibracje na budzie - spowodowane to jest twardszymi poduszkami(a i kubelki robia swoje Lekarstwem ponoc na to jest zalozenie jednej poduszki z niwy a jednej klasycznej.

Jeszcze mi sie przypomina, ze z oryginalnym gaznikiem podobne sytuacje sie dzialy, gdy membrana od pomki przyspieszacza byla sparciala i podczas ruszania silnik sie dlawil/nurkowal- ale to NA PEWNO gazu nie dotyczy, stad najpewniej odczucie poprawy na gazie.


-----------------
Klatka potrzebna.
Moze bile na tyl, i szpera :) Moze metalowe sprzeglo ? Albo klowa ? :)

Witam!

Mialem tak w swojej 2103, z tym, ze nawet po nagrzaniu nie znikalo. W 2107 takze jest to zjawisko. Obstawiam zwichrowane sprzeglo. Wszystko wpada w wibracje przez krzywa tarcze potegujac wrazenie. U mnie czasami nie sposob podjechac pod gore w korku na polsprzegle, wymienilem wysprzeglik, na poczatku myslac, ze to to, nie pomoglo, teraz zalozylem LPG i poprawilo sie troche, poniewaz na LPG plynniej wchodzi w obroty i mozna ruszyc bez dodawania gazu.

-----------------
http://plepleple.pl

heh, gaznik mam wymieniony bo tamten okazal sie TRAGEDIĄ, teraz autko smiga az milo wcisnac gaz...przyznam, ze jestem zdziwiony (nie wiedzialem, ze Lada moze sie tak ladnie zbierac).Gaznik mam chyba od wiekszego silnika a mialem od 1300:] sprawe gaznika odrzucam.Zaplon dawalby chyba takie same objawy niezaleznie od temperatury silnika.Swiece maja pare tysiecy km...zatkalo??

proponuje wlasciwa regulacje gaznika, ewentualnie zaplon i bedzie po krzyku, sprawdz swieczki


-----------------

poza tym slizgajace sie sprzeglo byloby latwe do wylapania, chyba praktycznie przy kazdej predkosci bedzie sie slizgac, w koncu to male przelozenie

nie, nie, nie slizga sie tylko szarpie samochodem:/ wczesniej myslalem, ze mam zuzyte poduszki pod silnikiem ale to chyba nie to?!?

Cytat:

2008-09-05 01:07:02, kuba_gorzad pisze: Mam taki problem, na zimnym silniku przy ruszaniu-na polsprzegle zaczyna mi szarpac samochodem...dzieje sie tak do momentu dopoki silnik sie nie rozgrzeje do normalnej temperatury.O co chodzi??to znaczy, ze juz sie konczy sprzeglo czy zwichrowala sie tarcza??

Ktoś, kiedyś na forum opisywał jak się sprawdza czy sprzęgło się ślizga... Rozpędzasz się dajmy do 30 - 40 km i wrzucasz 4 (jesli masz to 5) bieg i gaz do dechy...
Jeżeli silnik "zamuli" znaczy, że się nie ślizga, ale jeżeli nabierze od razu obrotów to znaczy, że masz problem ;p

Wrazie jakiś niedokładności z mojej strony proszę poprawić

Mam taki problem, na zimnym silniku przy ruszaniu-na polsprzegle zaczyna mi szarpac samochodem...dzieje sie tak do momentu dopoki silnik sie nie rozgrzeje do normalnej temperatury.O co chodzi??to znaczy, ze juz sie konczy sprzeglo czy zwichrowala sie tarcza??