po dwoch dniach pie.....nia sie z rozruszanikiem wkoncu osiagnalem sukces. Wina byla elektryka. w miedzy czasie wykmowalem jeszcze raz rozrusznik rozkrecalem stacyjke czolgalem sie pod autem kilka razy i polowe kabli w swoim autku znam na pamiec. ale nie wazne. Grunt ze w koncu DZIALA!!! i to jak pieknie
Lukaszc mi sie wydaje że to będzie wina automatu.
Sprawdź kabel czy sie dobrze trzyma a jeśli to niepomoze to bym rozkręcił automat i przeczyścil styki i musi hulać