2009-06-28 22:11:53
No i po wszystkiemu już jest
Kimi, miałeś rację, faktycznie, pyk pyk i już po ślubie, po przyjęciu weselnym... Dzisiaj były "lekkie" poprawiny, jutro urząd, pojutrze wyjazd, aby odpocząć
Ale nie o tym chciałem...
Bardzo, ale to BARDZO dziękuję
Soczewie za przybycie i uratowanie przyjęcia weselnego
dowóz surówek i sałatek, na obiad, prosto do kościoła - tego chyba jeszcze nie było
Oraz druga (choć nie pod względem wagi) sprawa - BAAARDZOOO dziękuję przybyłym, i to przybyłym z Warszawy!! Nie spodziewałem się chłopaki!! Latałem już troszkę nerwowo przed kościołem (niestety w dzień ślubu był również pogrzeb i wszystko trzeba było szykować tuż przed rozpoczęciem ceremonii
), ale jak Was zobaczyłem - normalnie nogi mi się ugięły, prawie się poryczałem - SERIO!!
Nigdy wcześniej na to nie zwracałem uwagi i zapewne jakbyście nie przyjechali to bym do dziś miał do tego inne podejście, ale taki mały gest, przyjazd na ślub, szczególnie z tak daleka i do tego osób których się serio nie spodziewałem - MASAKRA, wiele to dla mnie znaczyło...
Także oficjalne podziękowania dla
Sebanka, PmPiotra, Maryjana i samego
GSI (w tę stronę szczególna prośba o podesłanie fotek
) - na prawdę chłopaki - staneliście na wysokości zadania i... ech, brak mi słów, no Kocham Was
Do zobaczenia na zlocie - wódka weselna już sie chłodzi
Pozdrowionka - zaobrączkowany Forest
EDYCJA:
Ej!! Dlaczego wyglądam jakbym był siwy?!?!?! - no chyba że faktycznie. ślub zmienia ludzi
-----------------
www.kadett-c.pl
Pontiac Trans Sport SE 3,8l v6 AUT
[ wiadomość edytowana przez: Forest dnia 2009-06-28 22:17:58 ]