BA3 2107, Ivan - Strona 2

maska d 21054 ne pasuje na sruby od zawias

Andrew01, wielkie dzięki za kompleksową odpowiedź

3zeR_MDS, dzięki za odpowiedź i tu i u Ciebie w topicu, chcę klatkę, po to żeby zamocować do niej cztery, czteropunktowe pasy. Takie gran turismo mi się wymyśliło

Leszek, na to bym nie wpadł bo klucze z oryginalnego zestawu które były w bagażniku jako pierwsze powędrowały do magazynu muszę je odgrzebać
co do kratek wentylacyjnych to szkoda, muszę coś wykombinować żeby pasowały stylistycznie do mojej Ładnej wizji

Byłem na stacji rozbiórki pojazdów, na pytanie o łade, chłopaki się rozmarzyli i zaczeli opowiadać o dziadku który dwa miesiące temu przywiózł swoją, jak to określili "fabryczną" ładę...
auto przeszło od razu przez prasę

Maskę chcę akurat ze 2105, mam nadzieję, że będzie pasować ?

Na forum znalazłem sklep z Bytomia z częściami do łady, muszę tam spytać. Co do skorpiona to mają lepsze ceny, i o niebo lepszy asortyment niż ta firma w katowicach (auto elements, czy jakoś tak, sprzedają części blacharskie do aut).

Do przyszłego tygodnia daję sobie czas na skończenie rozbiórki "góry" auta łącznie z silnikiem, max do przyszłego weekendu, a za tydzień chcę zabrać się za podwozie.

jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam

-----------------
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

odpowiedz na pyt. nr 3 - kluczami z oryginalnego zestawu tam jest taka dluga fajka, ktora odkresa sie tez dekiel filtra powietrza.

Generalnie mam wrazenie, ze Lade mozna rozebrac narzedziami, ktore byly dostarczane do auta fabrycznie.

pyt. nr 2 - nie, bo sie ukisisz, bo nie bedzie wentylacji.

-----------------
...::Lada Klub Polska::...

http://www.race-cages.pl/
są tam w galerii zdjęcia klatki robionej również dla chłopaków z Jasła

Cytat:

2010-05-31 22:37:42, Crazy_Ivan pisze: a teraz parę pytań 1) żeby wyjąć szyby, przednią to muszę zacząć od ściągnięcia tej blaszki z uszczelki na 2 zdjęciu, tylną te dwie blaszki w dolnych rogach uszczelki, co je widać na 3 fotce. Dobrze rozumuję ?

Musisz wyjąc cały ten klin srebrny który jest wepchnięty w uszczelką. Po tym wystarczy wypchać szybę od środka rękami i wyjdzie razem z uszczelką (tylko ktoś musi przytrzymywać od zewnątrz )

Cytat:

2010-05-31 22:37:42, Crazy_Ivan pisze: 5) klatka, kto z Was ma klatkę zrobioną w profesjonalnym warsztacie ? W sensie takim który takie klatki buduje do sportu. Gdzie jest taki i ile śpiewają za taki bajer ?

W profesjonalnym zakładzie ma zrobioną klatkę 3zer. Koszt takiej klatki od około 2500 za dosyć podstawową w górę przy bardziej rozbudowanych

Cytat:

2010-05-31 22:37:42, Crazy_Ivan pisze: 6) ma ktoś dostęp do części blacharskich ? pytałem po szrotach ale wszyscy zgodnym chórem odpowiadają "panie, ja to Łady nie widziałem już z dwa lata, wszystko do tych aut idzie na wschód bo tam popyt" znalazłem w katowicach firme która handluje zamienną blacharką do aut, ale do 2105/7 z przodu mają tylko błotniki za 67 "na warsztat" więc pewnie jest to cena netto.

W skorpionie patrzyłeś ? (wpisz w google skorpion łada).
Ja mam maskę 2107 do sprzedania jeśli potrzebujesz

Cytat:

2010-05-31 22:37:42, Crazy_Ivan pisze: 7) i najważniejsze, od czego zacząć operację wyciągania silnika i jak ją najprościej przeprowadzić ? Z góry dziękuję za wszelką pomoc udzieloną żółtodziobowi pozdrawiam, Piotrek

Tak na szybko z pamięci - zdejmij dwururkę, chłodnicę, wymontuj rozrusznik, albo wyjmij skrzynię, albo nie, co kto woli, w każdym razie odkręć śruby od skrzyni, podwieś silnik na wciągarce, odkręć łapy od poduszek, podnieś do góry (zdejmij z wieloklinu wałka sprzęgłowego jeśli zostawiłeś skrzynię), sprawdź jeszcze raz czy poodpinałeś wszystkie kabelki przewody itd i wyciągnij silnik z komory .

kolejna porcja zdjęć z postępu prac:






i dokumentacja szkód od środka:





Uploaded with ImageShack.us

a teraz parę pytań
1) żeby wyjąć szyby, przednią to muszę zacząć od ściągnięcia tej blaszki z uszczelki na 2 zdjęciu, tylną te dwie blaszki w dolnych rogach uszczelki, co je widać na 3 fotce. Dobrze rozumuję ?

2) czy mogę zaspawać te otwory wentylacyjne z 3 zdjęcia, nie zacznie mi parować tylna szyba od samego oddychania w aucie ?

3) jakimi kluczami najlepiej rozebrać tylne światła ?
Ich budowa jest całkowicie pozbawiona sensu, wpierw obudowa, potem płytka. "Gedory" które mam są za "płytkie" żeby sięgnąć drugiej nakrętki, a zwykłe klucze za długie, nie mam możliwości obrotu.

4) wiem, że to profanacja klasyka, ale jakie można wstawić lusterka, żeby pasowały od strzała ale były większe, moje są wielkości dłoni...

5) klatka, kto z Was ma klatkę zrobioną w profesjonalnym warsztacie ? W sensie takim który takie klatki buduje do sportu.
Gdzie jest taki i ile śpiewają za taki bajer ?

6) ma ktoś dostęp do części blacharskich ?
pytałem po szrotach ale wszyscy zgodnym chórem odpowiadają "panie, ja to Łady nie widziałem już z dwa lata, wszystko do tych aut idzie na wschód bo tam popyt"
znalazłem w katowicach firme która handluje zamienną blacharką do aut, ale do 2105/7 z przodu mają tylko błotniki za 67 "na warsztat" więc pewnie jest to cena netto.

7) i najważniejsze, od czego zacząć operację wyciągania silnika i jak ją najprościej przeprowadzić ?


Z góry dziękuję za wszelką pomoc udzieloną żółtodziobowi
pozdrawiam, Piotrek

-----------------
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

boczki zdjęte, w sobotę nawet wyciągnąłem te "półksiężyce" ale bałem się szarpać żeby czegoś nie złamać, bezpieczniej zapytać

>>Krzysztof-Fleszer, zamierzam zrobić całe auto, oddać skorupę do piaskowania i dopiero potem zabierać się za malowanie, ale dzięki za dobre chęci

-----------------
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

Powtorze sie pewnie poraz 10ty.
Jesli po paru pierwszych miesiacach nie chcesz miec rdzy na nowych elementach blacharskich, wypiaskuj je(lub obedrzyj w inny sposob z lakieru poprodukcyjnego) a nastepnie zastosuj podklad i cala reszte.

Elementy mozna nawiercic i spawac - wychodzi prawie tak jak bys zgrzewal.

-----------------
Klatka potrzebna.
Moze bile na tyl, i szpera :) Moze metalowe sprzeglo ? Albo klowa ? :)

U mnie oprócz maski wszystkie czesci byly nowe Blacharz mi to robił.

Sposób na gromadzenie części bardzo dobry - tez tak robilem u siebie jak całą rozbrajałem - bez tego ani rusz.

Żeby odkręcić boczki to musisz odkrecic podłokietnik i zdjąć korbki od szyb. Korbki zdejmuje sie bardzo prosto - najpierw podważasz od siebie taki pierścień (moze bardziej półksiężyc) i go wysuwasz i potem schodzi cala korbka z 2gim pierścieniem. Warto wuywać cienkiego śrubokręta i uważaj, zeby niczego nie połamać.

Powodzenia!

ps. Z blacharskich rzeczy potrzebujesz - wzmocnienie czołowe, pas dolny, błotnik, maskę. Jeżeli od środka w okolicy akumulatora masz tez pogiete to fartuch idzie odworzyć. Reszte kup nowe - ale pamietaj, ze czesci musza byc do 2107, bo czasami mozna sie naciac na czesci do 2105, a te sie delikatnie roznia.

-----------------
...::Lada Klub Polska::...

udało się
pierwsze prace poczynione

sobota 01.05.2010 ok 1230
Etap I
Krok I
zadanie nr1:
odpalić obiekt:

umyć i wstawić do garażu:


wykonanie zadania, zadowalające:


zadanie nr2:
zabrać się do roboty:
wykonanie zadania drugiego także zadowalające, w jedno krótkie popołudnie (długi weekend ) udało mi się rozbroić:
-cały bagażnik (klapa, oświetlnie rejestracji, zapas, narzędzia, lewarek, trójkąt, wykładzina, plastiki, zderzak z mocowaniami, więcej nie pamiętam)
-maska (nie lada wyzwanie, zaszperowała mi się o wycieraczkę i otwieranie nie puściło, musiałem wywarzać)
-grill (uratowany )
-tylne drzwi (w sumie to mam już wszystko luźne tylko nie wiem jak zdjąć boczki bez łamania korbek do szyb, może ktoś pomoże bo nie chcę zepsuć tylko sprzedać )



z obserwacji poczynionych podczas prac:
-autko zakonserwowane na maxa, śmierdząca maź wycieka z każdego otworu)
-narazie idzie lekko i sprawnie
-DOBRA RADA (podpatrzone w "Superjeździe" na DiscoveryHD) wszystko co odkręcisz wrzucasz do plastikowego pojemnika, ja mam kilka po lodach algida, dzięki temu nic się nie straci i nie pomiesza. Wystarczy co kilka pozycji zrobić porządek z pojemnikami. W jednym śróby z mocowania maski, w drugim z grilla itd. Wszystko ładnie zapisujemy w notatniku a części pakujemy do woreczków i do szafy, jak będę składać wszystko mam opisane i kompletne, przynajmniej taka jest teoria


>>Leszek_Gdynia
muszę się zacząć rozglądać za nadkolem i prawdopodobnie pasem przednim, z tego co słyszałem całe nadwozie jest zgrzewane, więc jak to wymieniłeś ?
myślę, jechać na szrot wyciąć z naddatkiem, wyciąć u siebie na łączeniu i pospawać, dobrze kombinuję ??

-----------------
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

dzięki za słowa otuchy
autko zostanie wyremontowane, może nie tak jak powinien wyglądać klasyk, ale w końcu to moje auto i moja wizja klasyka

pozdrawiam

P.S.: jak wszystko się uda to w przyszłym tygodniu zaczynam prace

-----------------
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

W takich momentach zawsze pokazuje moje foty







A zobacz jak potem wyciagnalem moje auto





-----------------
...::Lada Klub Polska::...

Hehe!

Najsmieszniejsze w tym temacie jest to, ze o zlomowaniu wypowiedzial sie ten, ktory cerowal prochno

Lada da rade, nie jest zle. Na Alledrogo mozesz kupic nowe elementy w smiesznych cenach.

Bedzie zyc

-----------------
http://plepleple.pl

zacne autko napraw ją kolego
niewysyłaj na złomowisko czasem

-----------------

w końcu prezentuję zdjęcia mojej Ładnej:




po kraksie jest trochę mniej Ładna:




Fotki marnej jakości, bo z komórki i robione na szybko.
Auto będzie ratowane, nie widzę innego wyjścia, narazie stoi pod wiatą, jak tylko będzie możliwość wjazdu do garażu (brukowanie podwórka) to zabieram się do pracy

Wkrótce podam więcej szczegółów, muszę zebrać trochę informacji.

pozdrawiam

-----------------
...wolę diesla na ropę, niż benzyniaka na gaz...

Fotki !!!

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3

Cytat:

2010-03-07 18:10:00, janisz pisze: Sam będizesz klepać? Powodzenia w szukaniu tanich gratów. A jak nie masz warunków to oddaj na złom, zaoszczędzisz sporo kasy i nerwów

Ha ha dobre
Janisz, jak coś mówi, to bez ogródek - prosto z mostu.
Niemniej ma rację. Taniej kupić inną Ladę (tzn. w całości) niż się pocić z nerwów przy naprawie.

Cytat:

2010-03-07 22:25:16, ladamaniak pisze: ja myśle że dasz rade ja naprawić Łade trza ratować a nie złomować (jest ich coraz mniej na drogach)

Bardzo dobrze to ująłeś

-----------------
Łada 2.9 V6

ja myśle że dasz rade ja naprawić

Łade trza ratować a nie złomować (jest ich coraz mniej na drogach)

-----------------

Jeżeli faktycznie auto przed kolizją było w dobrym stanie i chcesz je mieć nadal to nie patrz sie na nic tylko "zakasaj rękawy" i zrób ją nowo, troche wiary i cierpliwości a efekt będzie napewno super

-----------------
Łada 2.9 V6