Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Problem z ładowaniem fiacie 126p

 Moderowane przez: Furiosus, fuso, mar125, rallyfilip
 MotoNews.pl » TheFiatAndTheFurious

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najstarszych wypowiedzi <<
 Autor 
 2003-10-02 21:17:26

Hej! jak ktoś może to niech pomorze !? na wolnych obrotach pali mi sie cały czas kontrolka,jak dodam gazu to gaśnie a jak silnik nabiera duzych obrotów to cały czas się żarzy, Podczas jazy mam noralnie światła wszystko działa tylko nieładuje akumulatora , jak zgasze silinczek to juz niechce zabardzo zkręcić tylko sie ociąga aż w końcu nawet nie drgnie !

z góry dzięki za pomoc !
2003-11-12 07:49
  
 
 2003-10-02 21:39:25

Temat ostatnio często poruszany poszukaj troche po postach, i posprawdzaj podawane tam usterki!!
2008-10-02 10:35
  
 
 2003-10-03 00:42:00

od tygodnia mam tak samo. bylem juz u elektryka, wymienilem na probe podejrzane elementy typu akumulator, reg. napiecia (wielkie dzieki dla widynka!!!). u niego sprawdzilem swoje. kazda czesc sprawna, a po zlozeniu - ladowanie to ok 12V. wystarczy, ze nacisne "stop", nie mowiac juz o swiatlach, i spada do 11V. mam nadzieje, ze jutro rozwiaze ten problem, bo mnie krew juz zalewa - dam znac co sie dzialo...
2014-08-08 21:14
  
 
 2003-10-03 01:54:11

a szczotki?, je tez zmieniałes?

-----------------
2010-07-05 22:13
  
 
 2003-10-03 10:08:52

mountez, masz problem taki sam jak ja. Mnie też mówiona że mam to i owo do wymiany.. łącznie z diodami za 60zł. A winna okazała się śrubka, do której przykręcony jest kabel, który "bierze" prąd z alternatora. Była pordzewiała, i rdzawy nalot stawiał cholerny opór. po oczyszczeniu papierem wszystko jest ok.


-----------------
=- czegotoniemający fiat -=

[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-10-06 09:55:32 ]
2022-04-26 20:21
  
 
 2003-10-03 21:36:41

spedzilem dzis pol dnia u elektryka. nic nowego sie nie dowiedzialem. zalozyl mi natomiast regulator napiecia od duzego fiata (taki ktory ma mozliwosc regulacji napiecia). wygladalo na to, ze wszystko jest ok (ladowanie nawet kolo 14V). problem taki ze kilka godzin jezdzilem i znow aku. wyladowany...
ale nie jestem teraz pewnien czy poprostu jeszcze sie nie naladowal, czy nadal ladowanie wadliwie dziala. bede zdawal relacje na biezaco i prosilbym zebys tez napisal co u ciebie sie dzieje.

Cytat:
A winna okazała się śrubka, do której przykręcony jest kabel, który "bierze" prąd z akumulatora



nie bardzo rozumiem. o jaka srubke ci chodzi?
2014-08-08 21:14
  
 
 2003-10-03 22:32:21

Witam!
Moze macie gdzies zwarcie + do masy, moze dla tego sie tak dzieje.

Pozdrawiam
SEBA
2018-09-21 06:45
  
 
 2003-10-06 09:56:46

mountez jak otworzysz klape od silnika, to zobaczysz alternator. Do niego przykręcona jest kabel nakrętką '10-tką. Ona była zardzewiała i stawiała opór.

-----------------
=- czegotoniemający fiat -=
2022-04-26 20:21
  
 
 2003-10-06 13:51:11

Na tę nakrętkę jest przewidziany specjalny gumowy kapturek chroniący przed syfem, ale nie wiem gdzie go kupić.

-----------------
126 GT i.e., czyli głośny pierd z wytryskiem
2021-09-19 12:04
  
 
 2003-10-06 20:35:30

Kiedyś jak wyciągałem silnik i po włożeniu i podłączeniu alternatora zamieniłem przewody od szczotki i kontrolki (podłączyłem je odwrotnie) ten sam objaw
2004-06-28 15:13
  
 
 2003-10-06 20:47:34

Opcje sa trzy:
-diody w alternatorze
-regler
-zerwany przewod laczacy alternator z rozrusznikiem

-----------------
2006-11-24 20:16
  
 
 2003-10-06 21:11:10

Mi natomiast żarzyła się kontrolka jak miałem włączone światła i dmuchawe. Rozwiązaniem była wimiana szczotkotrzymacza i łożysk. I przeczysciłem wszystkie styki oczywiście

-----------------
Poznańska Grupa Rajdowa
2016-07-14 20:51
  
 
 2003-10-06 21:29:28

Cytat:
Na tę nakrętkę jest przewidziany specjalny gumowy kapturek chroniący przed syfem, ale nie wiem gdzie go kupić.

U mnie po jego ruszeniu rozleciał sie owy kapturek w mak, w sklepie powiedzieli mi że to raczej nieosiągalne nowe zrobiłem coś podobnego z gumowego wężyka troche nacietego z jednej strony.
2008-10-02 10:35
  
 
 2003-10-08 01:00:29

malaria juz sprawna. podsumowujac przyczyny byly prawdopodobnie dwie: ladowanie rzeczywiscie moglo byc zbyt male (aku. sie wyladowywal) oraz z rozrusznika wyleciala tulejka (blokowal sie i nie mogl zakrecic). niesprawny rozrusznik i slaba bateria spowodowala, ze nie dalo sie uruchmic potworka:).
co do ladowania - pozostal patent z regulatorem z duzego fiata. polecam wszystkim majacym problemy z ladowaniem wynikajace np. ze strat powstalych "gdzies" w kabalch. taki regulator pozwala na zmiane napiecia. teraz przy wlaczonych swiatlach, trzymajac "stop", wrzucony kierunkowskaz i grajace radio kontrolka calkowicie zgaszona. nie ma mowy o "żarzeniu", ktore wczesniej wystepowalo.
jesli chodzi o rozrusznik - przy okazji wbicia tulejki, rozebralem go i wyczyscilem. powiem tyle, ze nigdy w zyciu maluch nie zapalal tak latwo. polecam! :)

ps: krzemowy! juz na zlocie w krakowie przepowiedziales mi problem z tulejka;) nie myliles sie:)

pss: specjalne podziekowania dla widynka za dzisiejsza pomoc przy skladaniu malucha!
2014-08-08 21:14
  
 
 2003-10-08 06:51:11

Przerabiałem elektroniczne regulatory ELMOT RNc12 tak aby delikatnie zwiekszyc napiecie ladowania.
Opisalem to na http://www.republika.pl/digitech2 w dziale "126p" (modyfikacja ukladu ladowania).
Stosujac sie do zalecen tam zamieszczonych i kontrolujac stopien naladowania problemy z ladowaniem powinny sie skonczyc.
2020-11-28 14:05
  
 
 
 MotoNews.pl » TheFiatAndTheFurious

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM