Forum dyskusyjne ...
forum dyskusyjnedołącz do klubulista klubowiczównasze samochody

   rejestracja | zaloguj się   pomoc

Matesz123 Lada 2106 Żółtek z Łomży - Strona 2

 Moderowane przez: Góral, sebioza
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »

  
 Sortuj wg daty: 
rosnąco malejąco
 >> wątek wyświetlony od najnowszych wypowiedzi << Poprzednia strona  
[ 1 2
 Autor 
 2015-12-30 08:14:28

Cytat:
2015-12-29 22:38:27, matesz123 pisze:
Bardzo chętnie jestem niezorientowany, czy macie jakieś stałe miejsca i dni gdy się spotykacie? Jak nie to zgadamy się przed sezonem. A i dzięki wielkie Panowie za docenienie



Przeważnie spotykamy się na spotach youngtimer Warsaw, w środy lub niedziele. Pod stadionem lub na al. Na skarpie
Teraz spotów nie ma, ale to nie znaczy że nie można się spotkać jak będzie ładna pogoda. Ja jeszcze nadal śmigam lajdaczką jak jest w miarę sucho.

P.S. Chętnie kupię taki pokrowiec na kierownicę, jak masz u siebie.



-----------------
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=266414

[ wiadomość edytowana przez: felype dnia 2015-12-30 08:16:50 ]
2020-10-08 12:12
  
 
 2015-12-29 23:20:50

Kupa kasy i kawał dobrej roboty siedzi w tym aucie. Gratulacje Mateusz !

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
2024-04-01 05:51
  
 
 2015-12-29 22:38:27

Cytat:
2015-12-29 22:30:30, felype pisze:
OK, to trzeba będzie zrobić jakiegoś spota...



Bardzo chętnie jestem niezorientowany, czy macie jakieś stałe miejsca i dni gdy się spotykacie? Jak nie to zgadamy się przed sezonem.

A i dzięki wielkie Panowie za docenienie
2021-03-16 11:02
  
 
 2015-12-29 22:30:30

Cytat:
2015-12-29 21:54:51, matesz123 pisze:
Trzymam w Łomży, ale na wiosnę na pewno będzie w Wawie


OK, to trzeba będzie zrobić jakiegoś spota...

-----------------
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=266414
2020-10-08 12:12
  
 
 2015-12-29 22:30:26

Mega mi sie podoba!

-----------------
Ford Capri 83r
Datsun 240Z 72r
Miata 91r

Poszukiwania Łady trwają
2022-12-14 09:05
  
 
 2015-12-29 21:54:51

Trzymam w Łomży, ale na wiosnę na pewno będzie w Wawie
2021-03-16 11:02
  
 
 2015-12-29 21:48:46

Dobra robota! Zdjęcie z Panem Wacławem genialne
Trzymasz ja w Wawie czy Łomży?

-----------------
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=266414
2020-10-08 12:12
  
 
 2015-12-29 21:13:38

ciąg dalszy.

i na reszcie z brzydkiego kaczątka... diamencik








Ma ktoś taką gałkę zmiany biegów ze znaczkiem Lady?











Na koniec fotka z pierwszym właścicielem, Pan Wacław w pełni zadowolony z efektu. Osiemdziesięcioparo latek pierwsze co zrobił to wsiadł, ruszył dociągając do 5000 obr/min na jedynce, rozpędził się do 50 km/h i wrócił mówiąc "ahh, przypomniały się stare czasy, zawsze lubiłem nią tak pogazować". Pogadaliśmy z godzinę, pogratulował i życzył spokojnej eksploatacji




Spokojna eksploatacja się skończyła. Auto stało przez 3 dni nie ruszane w święta. Chciałem ją zapalić w niedzielę i lipa. Zwarcie w instalacji, urządzenia dostają 9v. Klema plusowa się grzeje. Od kilku dni z nią walczę i po mału się poddaję, po nowym roku oddam do elektromechanika.

Za jakiś czas wrzucę wiecej fotek po remoncie, chwilowo daję co mam.

Jak Wam się podoba?

[ wiadomość edytowana przez: matesz123 dnia 2015-12-29 21:15:15 ]
2021-03-16 11:02
  
 
 2015-12-29 21:04:52

Siema. Nazywam się Mateusz, to jest mój drugi post tutaj więc spóźnione ale serdeczne powitanie pochodzę z Łomży, mam 22 lata. Moje zainteresowania skupiały się zawsze na polskiej motoryzacji, miałem już 2 Poldki, malucha i 125p.

Jednak pewnego razu mój brat krzyknął z pokoju: "Ty chodź zoba co na oeliksach jest!?" no i od tego się zaczęło. Zobaczyłem żółtą Lade 2106 z 1981r stojącą 10km od mojego domu.

Początkowo eee, zawsze chciałem mieć żółtego 125p, ale stwierdziłem że Lada też może być. Zadzwoniłem, pojechałem i na pierwszy rzut oka: silnik chodzi ale słychać że ni panimaje szto to równa i cicha praca, blacha w miarę ok, dziury tylko dwie niegroźne, no ale cały samochód do lakieru. Przejechałem się, sprawdziłem auto od spodu i.. stałem się jej właścicielem, głównie przez ten kolor Sprzedawał go siostrzeniec/bratanek pierwszego właściciela (który również był obecny ale w papierach samochód był już na młodego).

Ogólnie 68000 km od nowości, tylko czysta bezołowiowa, pierwszy lakier, całe życie garażowana, wnętrze jak nowe, mechanicznie prawie bez zarzutu oprócz pierdół eksploatacyjnych, praktycznie nieużywana od 1993r. Dziadzio do 93r prowadził dziennik pokładowy z zapisem wymian, datą i przebiegiem - ostatni wpis przy 60000km.
Więc na pierwszy ogień regulacje wszystkiego co się da, wymiany zaworu nagrzewnicy, chłodnicy, płynów, naprawa hamulców, smarowanie wszystkiego co się rusza - słowem mechanicznie doprowadziłem do stanu pełnej używalnośći. To było w październiku 2014.

Jak już żółtek jeździł to przyszedł czas na remont blach. Lakierowanie było niezbędne gdyż mimo względnie zajebistego stanu, to wszędzie były jakieś wykwity, drobne ale jednak, a to najbardziej wkurza. Remont zaczął się w marcu tego roku. Rozbiórka do gołego i.. wyszło szydło z worka. Pracy było więcej niż zakładałem. Po zdjęciu błotników z przodu okazało się że sprytna przesłona przeciwbłotna (przy fartuchach) została lekko nadgryziona i przez to woda i piach zjadły dolną część fartucha. Nie było najgorzej gdyż miłe zaskoczenie że powyżej wszystko w fabrycznym podkładzie. Źle również było przy lampach z przodu, wszystko na fotkach. Na tym koniec niespodzianek.
Progi, drzwi, dach, maski, podłoga nie wymagały wymian, tylko usunięcia ryżawej i zabezpieczenia. Źle wyglądały błotniki, wszedzie rdza na kantach, przy otworach itd. Więc decyzja że wymieniamy. Zamówione z mateczki Rasiji przyszły po tygodniu. Miał to być oryginał, pasujące bez większych cudów - było inaczej z resztą nie spodziewałem sie niczego innego. Może i oryginał, bo wykonane i zabezpieczone solidnie, ale prasy do produkcji chyba się wyrobiły gdyż szczeliny ciągle nie chciały się zgrać, stąd nacudowane było co nie miara żeby je zamontować. Jak się udało to oczywiście szpachla ich nie ominęła, a bardzo chciałem tego uniknąć.

Lakier dobrany spod rejestracji i malujemy swoją drogą odcień spod rejestracji mega się różnił od wypłowiałych powierzchni, czyli całej reszty. Jak chciałem dobrać np z drzwi to wychodził odcień dokładnie z palety Matiza

Remont w końcowej fazie przyspieszony, ponieważ auto jechało do ślubu moich znajomych pod koniec lipca 2015r.

Efekt końcowy jest OK. Jestem zadowolony. Są niedociągnięcia, ale przez zimę wszystko dopracuję. Pozostało cieszyć się widokiem jednej z nielicznych żółtych szóstek w Polsce. Gang silnika gdy przekracza 3200 obr/min jest nie do opisania. Zdradziłem FSO z VAZ

A teraz od początku jak to było:


Tuż po zakupie:










Początki remontu:
























Zawiało grozą:


































Czas na prace blacharskie, nowe błotniki, colinę i szpachlę:



































Zabrakło mi znaków, cdn
2021-03-16 11:02
  
 
  Poprzednia strona  
[ 1 2
 MotoNews.pl » Lada Klub Polska

 « Starszy wątek | Nowszy wątek »
 

Regulamin i warunki korzystania z forum | Polityka prywatnoœci

Forum motoryzacyjne udostępnia portal MotoNews.pl. Wszelkie pytania związane z funkcjonowaniem forum prosimy kierować tutaj.


WERSJA RESPONSYWNA FORUM