2003-12-03 21:36:00
A ja miałem jeszcze co innego a naszukałem się jak głupi czopek. Cały tydzień mi to zajęło. Wypalił się styk w kostce w stacyjce! Jak się mu odwidziało działać to się zaczynało żarzyć ładowanie a czasem to nawet silnik gasł.
-----------------
126 GT i.e., czyli głośny pierd z wytryskiem