2004-01-03 18:26:18
Gdy miałem jeszcze z tyłu "cudowne" D-124,tył latał po szosie jak Żyd po pustym sklepie.Okazało się,że popekał kord w tym gównie i porobiły się balony(klasyka w polskich oponach).Przy wyrąbanych silentblokach(nie simerblokach
)czyli tulejach resorów słychać stuki.U mnie waliło na kazdym zakręcie.Fakt,że równiez tył "lata",ale są stuki.Łożysko półosi-mogłoby być przyczyną,ale:
-musiałby być luz jak cholera
-słyszałbyś te łożyska i to mocno
Urwany drążek reakcyjny równiez może powodować "latanie" tyłu.
-----------------
Aktualności Garażowe