Do czego służą te śruby? - Strona 5

Zgodnie z radą sprzedawcy interfejsu zmieniłem w zakładce zastrzeżone lambdę na tuż powyżej 0,5.
Jakiś czas temu przyjechał do mnie znajomy z nubirą i w czasie regulacji znalazłem wyjaśnienie dla zmiany ustawień stylu jazdy - zmiana ta wpływa na zmianę ustawienia lambdy - np. wybierając styl sportowy komputer ustawił lambdę na około 0,6!
I myślę, że śruby mają tu zasadnicze znaczenie! W przypadku regulacji według sposobu z wiaderkiem, jeśli lambda zostanie ustawiona na wyższy próg, należy dać bardziej bogatą mieszankę aby uzyskać na interfejsie wskazanie, że mieszanka jest prawidłowa! czyli należy bardziej otworzyć śruby! Jeśli przy tym damy pełną swobodę silnikowi krokowemu (który zawszę będzie dążył do lambda=1) wyregulowanie śrubami ma zasadniczy wpływ i można tak wyregulować, aby otwarcie silnika krokowego miało wartość około 100 i aby różnica między otwarciem min i max była mała - podobno kanony regulacji. To na razie dywagacje czysto teoretyczne, ponieważ nie sprawdzałem to w praktyce.. na razie

i następne pytanie, czy po wyregulowaniu instalacji należy pozostawić możliwość zmian otwarcia i zamknięcia silnika krokowego na max, czy je ograniczyć - a jeśli tak to o ile?





-----------------
pozdrawiam:)

Opis ustawień Labmda i zakres pracy silnika krokowego:
Styl jazdy:
ekonomiczny - labmda = 0,391;
normalny - labmda = 0,449;
sportowy - lambda = 0,605

U mnie ustawiłem lambda = 0,525 zgodnie z zaleceniem sprzedawcy interfejsu.

Zakres pracy silnika krokowego:
mały: otw max = 15; zamk max = 5; otw min = 15; zamk min = 0
normalny: otw max = 30; zamk max = 15; otw min = 20; zamk min = 10
duży: otw max = 45; zamk max = 25; otw min = 30; zamk min = 15.

Ustawiłem zakres duży. Nie wprowadzałem własnych wartości. Mam nadzieję, że wartość zamk max = 25 wystarczy dla funkcji cut off.
Iampinki - jakie masz doświdczenia z fukcją cut off?



-----------------
pozdrawiam:)

25 dla cutoffa to malo, mysle ze nie masz szans zeby to odczuc, mozesz spokojnie dac 40 a moze nawet 50
ja zastanawiam sie nad ustawianiem z woda
po ostatnim kreceniu niby nie jest zle ale czasami na wolnych obrotach jakby sie dlawil....

Cytat:

2005-08-03 19:35:10, iampinki pisze: 25 dla cutoffa to malo, mysle ze nie masz szans zeby to odczuc, mozesz spokojnie dac 40 a moze nawet 50 ja zastanawiam sie nad ustawianiem z woda po ostatnim kreceniu niby nie jest zle ale czasami na wolnych obrotach jakby sie dlawil....

faktycznie nie odczuwałem tego przy ustawieniu 25, spróbuje 40.

Ostatnio wyregulowałem tak, że min i max mam praktycznie taki sam (107 i 108 ) lambdę mam 0,525 i stwierdziłem, że na wolnych obrotach pracuje lepiej, nawet jak włączam klimę nie mam objawów jakby lekkiego dławienia się - silnik chodzi dużo lepiej niż poprzednio.
Wyregulowałem w ten sposób, że ustawiłem zakresy otwarcia min, max bez organiczeń i kręciłem śrubami. Po wszystkim ustawiłem ograniczenia min i max.
Badałem też wskazania na różnych prędkościach obrotowych i do 5000 włączenie wskazania pozostawały praktycznie bez zmian (odchyłka nie więcej niż 5).

Zdecydowanie spróbuj z wodą, sam na pewno to zrobię, ale nie prędzej niż w przyszłym miesiącu. Póki co jutro wyjeżdżam, ale dzisiaj jeszcze zmienię ustawienia cut off


-----------------
pozdrawiam:)

[ wiadomość edytowana przez: kc dnia 2005-08-03 21:20:08 ]

Cytat:

2005-07-26 15:45:30, kc pisze: Ostatnio jeszcze raz przeczytałem ten Twój cytat i zamierzam wyregulować instalację wykorzystując wiaderko z wodą - nie mam tylko odpowiedniego zasilacza 12V - jaką musiałby miec moc?

ogladalem ten parownik i srednio mam pomysl gdzie moge te 12volt podpiac, ale wymyslilem cos innego
komputerem ustawiam opcje rezerwowego odpalania na gazie jako aktywna, odpinam przewod od silnika krokowego, wkladam go do wiadra, druga osoba wciska przycisk na centralce autronica i wlacza zaplon(tak jakby chciala odpalic na lpg ale niekreci rozrusznikiem) a ja reguluje sobie srubka czestotliwosc tyh babelkow...
myslisz ze to moze zadzialac?
i pytanie drugie jak maja leciec te babelki??
jeden ma wylatywac z tego wiaderka na sekunde czy moze maja leciec ciagle ale bardzo male?stwierdzenie"Teraz regulujesz srubą REG. CZUŁOŚCI tak, aby z wężyka wydostawały się pojedyncze bąbelki. Prawie nic" jest malo precyzyjne...
dzieki

Niestety uszkodzeniu uległ mój interfejs i teraz czekam na nowy.
Ostatnio w trasie spalanie miałem rzędu 7,9 - 9,3. Miasto nie więcej niż 11,5. Jak dla mnie idealnie, więc póki co nie zamierzam nic poprawiać.

Jeśli chodzi o bąbelki sądzę, że należy ustawić tak, aby już albo jeszcze leciały. Jak najmniej Ci się uda. Jednak z pewnością najpierw zaobserwowałbym jak lecą bąbelki przed jakimkolwiek kręceniem.

Twój sposób regulacji wstępnej parownika jest bardzo ciekawy i na pewno go wypróbuję przy następnej potrzebie. Świetny pomysł bo nie wymaga dodatkowych urządzeń.





-----------------
pozdrawiam:)

Witam. Jakiś czas temu montowałem lpg BEDINI jest tam komp. AL 700. Jak to na gazie pojawiać zaczeły sie rózne małe denerwujace problemiki (zwłaszcza jeden EGR ale to inna bajka) bo wszystko zostało przekopane i kwestia lezy w ustawieniach. No i stad moja prośba do Was o udostępnienie mi programiku diagnostycznego A-Mon na e-mail: sebek1975@wp.pl.
Jakie najbardziej optymalne ustawienia powinien mieć silnik 1.8 w normalnym typie jazdy jeśli aktywne są czujniki temp. oraz jakie znaczenie ma tu czas wzbogacenia patrząc na skany z programu a-mon. Musze sie z tymi ustawieniami pobawić sam. Z góry bardzo dziękuje za pomoc.

[ wiadomość edytowana przez: espero dnia 2005-11-13 20:47:40 ]

ja moge Ci wyslac dopiero w przxyszlym tygodniu bo net mam tak zamulony ze strone mi minute otwiera

Wielkie dzięki iampinki. Bede zobowiązany.

Wysłałem program.

-----------------
pozdrawiam:)

Wielkie dzięki.

Jak już tak ładnie się ten post rozwija to mam pytanie:
posiada ktoś z was program diagnostyczny do instalacji LANDI RENZO komp LES 98??
Mam interfejs (własnej roboty ale działa, sprawdzony programem LookRS232) mam też program o nazwie LES 98 jednak nie mogę się połączyć z centralką
Może ktoś ma jakiś pomysł , może coś źle robię - wszekie sugestie mile widziane ...

-----------------
.....silere aurum est.

Cytat:

2005-11-14 19:24:33, Grzegorz pisze: Jak już tak ładnie się ten post rozwija to mam pytanie: posiada ktoś z was program diagnostyczny do instalacji LANDI RENZO komp LES 98?? Mam interfejs (własnej roboty ale działa, sprawdzony programem LookRS232) mam też program o nazwie LES 98 jednak nie mogę się połączyć z centralką Może ktoś ma jakiś pomysł , może coś źle robię - wszekie sugestie mile widziane ...

Przesłałem Ci wszystko co mam. Jak cos zadziała daj znać.

-----------------
pozdrawiam:)

Grzegorzu! Kiedyś znajomy ściągał sobie taki program Landi Les 98 PL. Nie wiem jak to działało bo jego opelek został skasowany. Podaj meila to Ci prześle. Wczoraj byłem u znajomego wymiana przewodówWN, cewki w aparacie regulacja na LPG i autko śmiga. Jeszcze raz wielkie dzięki.

[ wiadomość edytowana przez: espero dnia 2005-11-15 09:13:28 ]

Czytałem Wasze posty i dzięki nim sporo zrozumiałem

Jednak mam problem bo moje 1.8 ciągle pali 15 i poniżej nie chce zejsć :/

Czy do 1.8 lepiej dać niższe parametry reset MIN i reset MAX i większy zakres pracy atuatora czy wyższe reset min i max i niższy zakres??

Automat mi wykrywa 122 max i 132 min. Na auto mi pali 15-15.5
Jak obniżę o 5 kroków to pali 14.7-15.2 i jeździ tak samo.
Teraz obniżyłem je o 15, lambdę dałem na sport i nie wiem ile spali ale auto jest mega zmulone.

[ wiadomość edytowana przez: Kyokushin dnia 2005-11-16 10:34:54 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kyokushin dnia 2005-11-17 00:30:34 ]

ja bym zaczal od regulacji parownika, a potem dopiero przestawiac kompem...
pzdr

Parownikiem już regulowałem. Co prawda nie dotykałem tej małej śruby (tej ukośnej) ponieważ nie mam do niej dostępu (genialne umiejscowienie parownika).
Tą śrubą do której mam dostęp wyregulowałem wolne obroty tak że skaczą z ubogiej na bogatą... co prawda nie zauważyłem jakichś różnic w spalaniu, gdy ustawię na bogata/uboga a uboga.
Satysfakcjonowało by mnie żeby mi palił 13 z osiągami takimi jak mam teraz lub trochę słabszymi

-----------------
--
Pozdrawiam,
Andrzej

Spalił 15.5.

Ustawiłem teraz zakres pracy duży, ale dodalem 10 (czyli odjęłem 5 od tego co mi ustawił automat) do wartości reset min i reset max, styl jazdy na normal. Chodzi lepiej. Zobaczymy jak spali.

BTW.
Czy ta śruba która jest na butli, ma coś do spalania, ta którą się chyba zakręca dopływ gazu. Ja mam ją prawie na maks odkręconą.

-----------------
--
Pozdrawiam,
Andrzej

Cytat:

2005-11-17 00:28:51, Kyokushin pisze: Spalił 15.5. Ustawiłem teraz zakres pracy duży, ale dodalem 10 (czyli odjęłem 5 od tego co mi ustawił automat) do wartości reset min i reset max, styl jazdy na normal. Chodzi lepiej. Zobaczymy jak spali. BTW. Czy ta śruba która jest na butli, ma coś do spalania, ta którą się chyba zakręca dopływ gazu. Ja mam ją prawie na maks odkręconą.

1. Dla porządku zapytam czy masz parownik Tomasetto?

2. Z reguły jak chodzi lepiej to i trochę więcej spali, ale Ci tego nie życzę. Podziel się wrażeniami.

3. Jeżeli chodzi o zmiany pewnych parametrów w AL-700 to wygląda to następująco:
Tryb jazdy ekonomiczny - Lambda = 0,391
Tryb jazdy normalny------ Lambda = 0,449
Tryb jazdy sportowy------- Lambda = 0,605

Zakres pracy silnika krokowego
.........................otwarcie........zamknięcie
.........................MAX...MIN......MAX...MIN

mały...................15......15........5........0
normalny.............30......20.......15......10
duży....................45......30.......25......15

Zmniejszenie otwarcia silnika krokowego o 10 zabiera 15% mocy, ale powinno też ograniczyć spalanie.




-----------------
pozdrawiam:)

Więc tak:

Mam parownik Tomasetto, taki jak pokazywaliście na zdjęciach, wersja do 100 HP (powinna być chyba 140, bo auto ma 115 KM)

Na autoregulacji ustawia otwarcia reset max124 i reset min134.

Jeżeli dam atuator normalny to silnik otworzy się na wysokich obrotach maks 154 (124 + 30)

Ja teraz zmniejszyłem reset do 116 i 126 ale dałem duży atuator czyli silniczek krokowy otworzy się na wysokich maks 161.
Analogicznie niskie obroty i zamknięcia.

Wyszło na to że spalił coś pomiędzy 14.3 - 14.8 czyli w zasadzie nie wiele się zmieniło, może minimalnie lepiej.
Ustawia się początkowo na mniejszych wartościach, lecz w zależności od 'wciśnięcia' (np szybkie wyprzedzanie) ma możliwość większego otwarcia się, oczywiście kosztem spalania - przynajmniej tak rozumuję.

Zmieniłem teraz koła z 225x50x16 na szytki zimowe 185x60x15, zobaczymy ile spali, bo jest odczuwalna różnica w dynamice. Lepiej się zbiera na tych węższych.

Mam pytanie o dolot.
W BMW jest tak że powietrze jest zasysane od frotnu, spod grilla, tak że podczas jazdy wpada z impetem do obudowy filtra powietrza i wytwarza ciśnienie.
Moi gazownicy wywiercili mi dziurę w obudowie filtra powietrza od spodu i zatkali oryginalny dolot. Jak to zobaczyłem odetkałem spowrotem ten dolot.

Efekt jest taki:
Jak zatkam dziurę wywierconą gazowników, wtedy przy wysokich szybkościach samochód mi gaśnie np przy wrzuceniu na luz.
Jak nie zatkam tej dziury i zostawię ją oraz oryginalny wlot odetkany, wtedy nic nie gaśnie jednak zauważyłem wachania obrotów, po wciśnięciu sprzęgła np przy 100km/h.
I pytanie Czy nie lepiej zatkać dziurę gazowników a oryginalny dolot przekonstuować tak żeby zasysał spod maski (nie wiem czy dziura gazowników nie jest za mała)? Czy może mieć to wpływ na spalanie?



-----------------
--
Pozdrawiam,
Andrzej

[ wiadomość edytowana przez: Kyokushin dnia 2005-11-21 08:38:36 ]

[ wiadomość edytowana przez: Kyokushin dnia 2005-11-21 08:40:34 ]