2005-03-29 19:47:58
Ja 4 dni temu ściągałem
listwy u siebie więc dorzuce swoje trzy grosze.
Co prawda nie ściągałem ich osobiście, ściągał je kolega blacharz-lakiernik ale podam wam jego sposób. Wyczytałem tutaj wiele sposobó ale powiem wam że ten według mnie jest najlepszy.
Darujcie sobie wszelkie nożyki do tapet, szpachelki (tym bardziej metalowe), opalarki, namaczanie benzyną itp.
Wziął cieniutki drucki, wsunął pod listwę i ciągną pod listwą dociągając druciik leciutko do
listwy. Nie można dociągać za mocno do
listwy bo się ją zatnie.
Uwaga: jak zatniecie listwę i drucik nie chce iść dalej to nie szarpcie na siłę tylko zacznijcie od drugiej strony
listwy.
Listwa jest przylepiona na taśmę dwustronną. Chodzi o to aby rozciąć taśmę w połowie grubości tzn. część taśmy zostaje na listwach a część na samochodzie.
U mnie zdjęcie listew tym sposobem zajęło 2 minuty. Wy oczywiście nie musicię się tak spieszyć bo to robił gość który takimi sprawami zajmuje się na codzień.
Następnie resztki kleju i taśmy spolerujemy przy urzyciu pasty polerskiej i jakiejś maszynki zależy co mamy.
wszystko razem zajęło 15 minut.
Przed polerką dobrze jest umyć samochód aby drobiny piasku gdzieś się nie dostały i nie porysowału lakieru.
A tak wygląda to po:
Jeśli ktoś się zastanawia czy warto to ja powiem że też się zastanawiałem ale jak zobaczyłem efekt to uważam że warto. Samochód naprawdę wygląda lepiej.
-----------------
Nigdy nie mów Nigdy
Różnijmy się pięknie
Zielony Kocur - historia zmian
Zielony Kocur - film