Segment SUV to jeden z najprężniej rozwijających się sektorów na europejskim rynku motoryzacyjnym. Pod koniec roku obfitującego w premiery samochodów łączących w sobie walory pojazdów osobowych i terenowych, Mitsubishi prezentuje najnowszą odsłonę Outlandera. Tym razem trzy diamenty zdobią model, który ma konkurować z Hondą CR-V i Nissanem X-Trail.
Trzecia generacja Outlandera została stworzona według maksymy “Solid – Safe – Simple” (solidność, bezpieczeństwo, prostota). Wygląd zewnętrzny japońskiego SUV’a to kompromis pomiędzy nowoczesnymi liniami nadwozia i rozwiązaniami wpływającymi na poprawę aerodynamiki oraz ograniczenie hałasu wywoływanego opływającym powietrzem. Poprawę właściwości aerodynamicznych osiągnięto dzięki optymalizacji kształtu tylnego spoilera oraz słupków D, zmianie ukształtowania narożników zderzaka przedniego, tylnej części dachu oraz wycieraczek i dysz spryskiwaczy, a także umieszczeniu pod komorą silnikową osłony aerodynamicznej i dwóch odchylaczy strug powietrza przed osią tylną. Zmniejszono o 10 cm długość nadwozia, pozostawiając pozostałe wymiary takie same jak w poprzedniej generacji modelu. Obecnie współczynnik oporu powietrza wynosi cx – 0.33 i jest o 7% niższy niż w modelu debiutującym w 2006 roku. Mniejsze opory powietrza oraz redukcja masy o ponad 100 kg wpływają pozytywnie na osiągi oraz zużycie paliwa.
Mitsubishi Outlander oferowany jest w czterech wersjach wyposażenia: Invite+, Intense, Intense+ oraz Instyle Navi. Już w bazowej odmianie Invite+ na liście wyposażenia standardowego znajdziemy m.in. siedem poduszek powietrznych, systemy z zakresu bezpieczeństwa czynnego ASC, TCL, BAS, ESS, EBD, BOS i HSA, 16-calowe aluminiowe tarcze kół, tempomat, automatyczną klimatyzację oraz radioodtwarzacz CD z sześcioma głośnikami.
Wnętrze SUV’a oferuje pięć komfortowych miejsc. W droższych odmianach Intense + oraz Instyle Navi w standardzie jest również trzeci rząd siedzeń, który na krótkich dystansach (ze względu na małą ilość miejsca) pozwoli na przewiezienie dwóch dodatkowych osób.
Kabina została wykończona z materiałów przyjemnych w dotyku i dobrze spasowanych. Różnorodna faktura oraz twardość sprawiają wrażenie solidności i jakości adekwatnej do ceny pojazdu.
Pięć osób ma do dyspozycji przestrzeń ładunkową o objętości 591 litrów. W przypadku kiedy zajęte są tylko dwa przednie fotele, po złożeniu oparcia tylnej kanapy możliwości ładunkowe wzrastają aż do 1022 litrów. W topowej wersji pokrywa bagażnika sterowana jest elektrycznie.
Do napędu Outlandera może być wykorzystany jeden z dwóch silników: benzynowy o pojemności 2 litrów lub wysokoprężny o pojemności 2.2 litra. Pierwszy z nich oferuje moc 150 KM i moment 195 Nm, co pozwala na eksploatację przy średnim zużyciu paliwa nie przekraczającym 7 litrów na 100 km. Diesel potrzebuje ok. 1 litra mniej na każde 100 km, oferując przy tym taką samą moc i znacznie większy moment obrotowy 360 lub 380 Nm. Niestety samochód z jednostką wysokoprężną jest droższy o ok. 40 tys. zł od pojazdu wyposażonego w silnik benzynowy.
Napęd na przednią lub obie osie przekazywany jest za pomocą skrzyni manualnej o pięciu lub sześciu przełożeniach, automatycznej sześciostopniowej lub bezstopniowej.
Optymalne właściwości jezdne zapewnia zawieszenie przednie oparte na kolumnach McPhersona oraz tylne wielodrążkowe.
Mitsubishi przewiduje, że sprzedaż nowego Outlandera w Europie wzrośnie o ok. 50% w stosunku do poprzedniej generacji modelu i osiągnie poziom 25-30 tys. pojazdów rocznie.