Miejskie sedany nigdy nie należały do najpiękniejszych samochodów. Wystarczy przypomnieć sobie o Fiacie Siena czy Renault Thalia I, by przestać spokojnie spać w nocy. Na szczęście segment B ma nowego gracza, który wcale nie wygląda jak hatchback z doklejonym bagażnikiem. Jest nim Chevrolet Aveo Sedan, zmieniający moje zdanie o autach tego typu. Zapraszam na test bogatej wersji LTZ z benzynowym silnikiem o pojemności 1,4 litra!
Z zewnątrz
Jak już wspomniałem, miejskie sedany nigdy nie przyspieszały bicia mego serca. Wręcz przeciwnie. Dzisiejszy bohater dowodzi natomiast, że w tej klasie można stworzyć coś naprawdę interesującego. Myślę, że Aveo w tej konfiguracji nie będzie wyborem tylko starszych panów, lecz również młodych, aktywnych osób – w czym niewątpliwie pomaga świetna kampania reklamowa tego modelu. Przednia część nadwozia ma najwięcej wspólnego z wersją pięciodrzwiową. Dzięki agresywnie zaprojektowanym reflektorom i masywnemu zderzakowi mały Chevy wygląda bardzo bojowo. Śmiem twierdzić, że nie zestarzeje się jeszcze przez wiele lat. Patrząc na auto z profilu, wcale nie ma się wrażenia, że doklejono mu tylną część nadwozia – wszystko dzięki przetłoczeniom i wysoko poprowadzonej linii bagażnika. Tył samochodu wygląda równie dorośle, choć mnie osobiście bardziej przypadł do gustu hatchback.
Wnętrze
Kabina Aveo cieszy oko. Nie ma tu tak smutnej atmosfery jak u większości japońskich czy niemieckich konkurentów. Konsolę centralną zaprojektowano z polotem, jednakże nie wpłynęło to negatywnie na ergonomię. Jedynie w słoneczne dni wyświetlacz bywa mało czytelny. Warto także wspomnieć o mieszanym zestawie wskaźników. W tym modelu zastosowano pomysł znany z motocykli, czyli cyfrowy prędkościomierz i analogowy obrotomierz. Taka kompilacja prezentuje się całkiem fajnie i nie ma żadnych problemów z odczytaniem jakichkolwiek wartości. Jakość materiałów użyta do wykończenia wnętrza zasługuje na czwórkę. Taką samą ocenę otrzymuje również spasowanie. Przednie fotele mają odpowiedni zakres regulacji i siedziska przyzwoitej długości. Brakuje tylko nieco lepszego podparcia bocznego. Dodam, że ich twardość jest odpowiednia – nie powinny męczyć kręgosłupa podczas pokonywania dalekich tras. Z tyłu miejsca nie jest tak mało jak można by się spodziewać po aucie tej wielkości. Bez problemu zmieszczą się tu dwie osoby do 180 cm wzrostu. Jeśli ktoś planuje podróż w komplecie, musi liczyć się ze znacznie mniejszą wygodą – pamiętajmy, że to dalej samochód segmentu B o skromnej szerokości. Na wielką pochwałę zasługuje bagażnik – 502 litry to wynik godny przedstawicieli klasy średniej!
Technika
Pod maską testowanego egzemplarza znalazł się benzynowy silnik o pojemności 1,4 litra i mocy 100 KM. Współpracuje on z pięciobiegową skrzynią manualną, która spisuje się całkiem dobrze. Ten zestaw pozwala na przyzwoite osiągi – sprint do setki trwa 12,2 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 177 km/h. „Chevy” w tej konfiguracji bardzo lubi wysokie obroty. Jego moc maksymalna dostępna jest dopiero przy 6000 obr/min. Mimo konieczności częstego korzystania z wysokich obrotów, apetyt Aveo wcale nie jest taki duży. W mieście auto zadowala się 7,9 litra, natomiast na trasie można zejść poniżej 6 litrów. Wszystko jednak zależy od stylu jazdy osoby znajdującej się za kierownicą. Myślę, że taka technika w ważącym niecałe 1100 kg aucie jest dobrym kompromisem pomiędzy osiągami, a ekonomią.
Wrażenia z jazdy
Amerykański przedstawiciel segmentu B najlepiej spisuje się w mieście. Manewrowanie nim nie sprawia żadnych trudności, a widoczność należy uznać za dobrą. Trzeba jedynie uważać podczas cofania. Zawieszenie tworzy najpopularniejszy zespół – z przodu kolumny MacPersona, z tyłu zaś belka skrętna. Zestrojono je pod kątem komfortu. Samochód dobrze sobie radzi z poprzecznymi nierównościami, choć czasem słychać w kabinie jego pracę. Układ kierowniczy preferuje spokojną jazdę, aczkolwiek dość szybko reaguje na polecenia kierowcy. Podczas gwałtownych manewrów Aveo nie przechyla się przesadnie na boki, pozostając stabilne nawet w krytycznych sytuacjach. Podczas wyprzedzania większych pojazdów potrzebna jest redukcja – typowa cecha aut z małymi silnikami benzynowymi. Na autostradzie przy dozwolonych 140 km/h w kabinie nie panuje zbyt duży hałas, dzięki czemu można spokojnie rozmawiać. Jedyny minus to brak szóstego biegu – wpłynąłby pozytywnie na oszczędność paliwa.
Okiem przedsiębiorcy
Miejski „Chevy” to propozycja dla aktywnych, młodych ludzi – przynajmniej tak wynika z reklam. Ja jednak pokuszę się o nieco szerszą recenzję. Uważam, że sprosta on oczekiwaniom i tych młodych, i tych starszych ze względu na świetny styl, dobre wyposażenie i praktyczne wnętrze. Prezentowany egzemplarz to wydatek 50 490 zł. To całkiem dobra oferta. Jeśli jednak ktoś koniecznie chce zostać posiadaczem tego auta wystarczy 37 990 – tyle że pod maską znajdzie się silnik o pojemności 1,2 litra (70 KM) i nie ma mowy o bogatej wersji wyposażeniowej. Podstawowa ochrona gwarancyjna tego modelu trwa 2 lata bez limitu przebiegu lub 3 lata z limitem 100 000 km. Okres ochrony na niewystąpienie perforacji nadwozia trwa 6 lat. Chevrolet ma również bardzo ciekawą ofertę kredytową. W przypadku Aveo istnieją trzy warianty. Pierwszy z nich to kredyt z początkową wpłatą 50%, drugi program finansowy to 3x 33%, natomiast trzeci to 4x 25%. Należy dodać, że w każdym przypadku oprocentowanie wynosi 0% – to naprawdę duży zakres propozycji.
Podsumowanie
Chevrolet przechodzi właśnie złoty okres w Europie. Świetna sprzedaż jest tego dowodem. Jednym z kluczowych graczy jest właśnie model Aveo – w wersji Sedan to solidny, cieszący oko i praktyczny samochód, który powinien być często widziany na naszych drogach.
Dane techniczne Chevrolet Aveo 4d 1.4 LTZ
- Silnik: benzynowy, R4, 16 zaw.
- Typ zasilania paliwem: wtrysk wielopunktowy
- Pojemność: 1398 cm³
- Moc maksymalna: 74 kW (100 KM), 600 obr./min.
- Maks. moment obrotowy: 130 Nm, 4000 obr./min.
- Skrzynia biegów: manualna, 5-biegowa
- Zbiornik paliwa: 45 l
- Napęd: przedni
- Wymiary (dł. / szer. / wys.): 4399 x 1735 x 1517 mm
- Masa własna / ładowność: 1098 / 475 kg
- Pojemność bagażnika: 502 l
- Spalanie ( miasto/trasa/średnie): 7,7 / 4,9 / 5,9 l (średnie z testu: 7,5 l)
- Emisja CO2: 139 g/km
- Prędkość maksymalna: 177 km/h
- Przyśpieszenie 0-100 km/h: 12,2 s
- Cena wersji podstawowej: 38 490 zł (1.2 LS)
- Cena wersji testowej: 53 490 zł
- Cena modelu testowego: 53 490 zł