Nie tak dawno znana firma tuningowa Gemballa przezywała kryzys, kiedy to najpierw zaginął w tajemniczych okolicznościach jej właściciel Uwe Gemballa, a później okazało się, że zamordowano go w RPA. Jednak dzieło Gemballi przetrwało – obecnie ma nieco mniej pracowników, nowy zarząd i prezentuje swoje pierwsze dzieło po reorganizacji. Nazywa się Tornado, a pod tą „porywistą” nazwą kryje się zmodyfikowane Porsche Cayenne Turbo w wersji na 2011 rok.
Pojazd został odchudzony o 70 kg dzięki zastosowaniu elementów nadwozia z włókna węglowego, takich jak zderzaki, maska silnika i drzwi. Te ostatnie ozdobiono wielką „wstawką” z niepolakierowanego włókna węglowego. Nowy wygląd uzupełniają 22-calowe felgi.
Firma wciąż kończy prace nad tuningiem silnika, jednak ogłosiła już, że moc jednostki V8 biturbo zostanie zwiększona do 666 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy do 999 Nm. O bezpieczne hamowanie przy takich osiągach dbać będzie układ hamulcowy Brembo z wentylowanymi tarczami o średnicy 420 mm z przodu i 406 mm z tyłu.
Gemballa wyprodukuje zaledwie 30 egzemplarzy Tornado.