Nie wiemy, czy pracownicy Anderson Germany znają słynny przebój Kombi „Black and white”, ale zdecydowanie działają zgodnie z tą zasadą, ponieważ ich wersje luksusowych modeli praktycznie zawsze mają nadwozia w kolorze białym lub czarnym. Nie inaczej jest i tym razem: Maserati GranTurismo S Superior Black Edition to bestia wyróżniająca się smolistym nadwoziem oraz dodatkową dawką mocy.
Całe nadwozie pokryto matowym, czarnym lakierem, a grill, logo w tyle i ramy szyb wykończono również czarną, lecz błyszczącą warstwą. Obudowy lusterek, klapę bagażnika i wloty powietrza w tyle pojazdu wykonano z włókna węglowego. Maserati zyskało także zestaw nowych, 21-calowych felg – oczywiście błyszczących czernią i z obręczami z włókna węglowego. Dzięki użyciu karbonowych elementów waga GranTurismo zmniejszyła się o ok. 14 kg.
Włókno węglowe zastosowano także do wykończenia wnętrza kabiny – wykonano z niego obramowania otworów wentylacyjnych, klamki drzwi, panele na progach drzwiowych, kierownicę, pokrętła regulujące ustawienia foteli, manetki do zmiany biegów i maskownicę radioodbiornika. Fotele obito czarną skórą i Alcantarą z czerwonymi przeszyciami.
Modyfikacje w układzie wydechowym i optymalizacja oprogramowania zarządzającego pracą silnika zaowocowały zwiększeniem mocy 4,7-litrowej jednostki V8 do 492 KM (standardowo Maserati GranTurismo S dysponuje 440 KM mocy).