Na narty jeździmy tylko Lamborghini Gallardo

Właściwie to nie my, tylko Jon Olsson. Tym czytelnikom, którym to imię i nazwisko nic nie mówią, spieszymy donieść, że Jon Olsson to jedna z największych gwiazd narciarstwa freestylowego. Na jego zamówienie tuner DMC zajął się indywidualizacją Lamborghini Gallardo LP560. Olson jest wielbicielem Lamborghini i jeździł już modelem Murcielago LP670 Superveloce z bagażnikiem na narty umieszczonym na dachu, ale gdy włoski producent ogłosił zamiar wprowadzenia na rynek Aventadora, sprzedał je i wpisał się na listę oczekujących na nowe Lambo.
Czymś jednak trzeba jeździć, dlatego tymczasowo korzysta właśnie z Gallardo LP560. Zamontowano na nim oczywiście specjalny bagażnik do przewozu nart, dzięki czemu Gallardo może nadal legalnie rozwijać prędkość 255 km/h. Oprócz tego DMC zaopatrzyło nadwozie pojazdu w zestaw ozdobnych folii przypominających czarno-biało-szary kamuflaż.