Tuningowi eksperci z Champion Motorsports wzięli na warsztat Porsche 911 Turbo S z 2011 roku i zamienili je w wyścigowe Porsche 911 GT3 RSR. W dodatku jest to model dopuszczony do zwykłego ruchu drogowego! Myliłby się jednak ten, kto przypuszczałby, że w związku z tym „wyścigowość” stuningowanego Porsche ogranicza się do wyglądu.
Specjaliści z Champion Motorsports skupili się na osiągach. Zainstalowali w Porsche dwie turbosprężarki VTG, proste „wydechy”, nowe elementy zawieszenia oraz kilka specjalnie przygotowanych komponentów wykonanych z włókna węglowego. Mówimy tu o nowych wnękach kół, kanałach chłodzących hamulce i przednim panelu podłogowym. Jednostkę kontrolną silnika przeprogramowano uzyskując wzmocnienie do 575 KM i maksymalny moment obrotowy 847 Nm.
Aerodynamikę nadwozia poprawiono za pomocą elementów z włókna węglowego.
Za swoją pracę tuner życzy sobie 399 900 dolarów amerykańskich.