Tramontana XTR – Hiszpanie też mają swój supersamochód z 888 KM pod maską

W piątek z dumą prezentowaliśmy wizualizacje i dane techniczne pierwszego polskiego supersamochodu Arrinera Hussarya. Teraz czas przyjrzeć się, jakie asy w rękawie trzyma europejska konkurencja Arrinery. Na przykład hiszpańska firma Tramontana od pięciu lat oferująca jedno- i dwuosobowe modele sportowe stylistycznie nawiązujące do wyścigowych bolidów.

Po raz pierwszy szersza opinia publiczna dowiedziała się o niej, gdy w 2005 roku podczas Międzynarodowego Salonu Motoryzacyjnego w Genewie hiszpańscy projektanci zaprezentowali model R napędzany silnikiem V12 o mocy 710 koni mechanicznych. Odznaczał się on osiągami kwalifikującymi go do kategorii “supersamochodów”. Rozpędzał się z miejsca do 100 km/h w 3,6 sekundy i rozwijał prędkość maksymalną 325 km/h. Dlaczego piszemy o wydarzeniach ze stosunkowo odległej już przeszłości? Ponieważ ostatnio panowie z Tramontany przedstawili następcę modelu R.

Nowy pojazd nosi nazwę XTR i przez swoich twórców zaliczany jest do kategorii “hipersamochodów”. Nie bez powodu. Sercem Tramontany XTR jest stworzony przez Mercedesa, dwunastocylindrowy silnik o pojemności 5,5 litra. Tę jednostkę napędową wyposażono w dwie turbosprężarki, dzięki czemu odda do dyspozycji szczęśliwego, przyszłego właściciela XTRa aż 888 KM mocy. Silnik rozwija także imponujący, maksymalny moment obrotowy o wartości 979 Nm. Moc jest przenoszona na tylne koła za pośrednictwem urządzenia, które hiszpańska firma określa jako “ultraszybką, wyczynową przekładnię”.

Bryła nadwozia również zdradza geny “supersamochodu”, ma aerodynamiczny kształt i jest bardzo nisko zawieszona. Masa pojazdu to zaledwie 1360 kg. W Tramontanie XTR mogą podróżować dwie osoby, fotel pasażera umieszczono bezpośrednio za siedzeniem kierowcy.

Bajecznie mocny silnik, aerodynamiczna sylwetka, niska masa – te cechy muszą się przełożyć na naprawdę świetne osiągi. I rzeczywiście – Tramontana XTR ma się czym pochwalić. Po ruszeniu z postoju pojazd mknie rozpędzając się do 100 km/h w 3,6 sekundy. Jeśli nie zdejmiemy nogi z gazu i nie będziemy jechać jedną z polskich dróg, to wskazówka prędkościomierza powędruje aż do wskazania 344 km/h.

Oczywiście wszystko, co wyjątkowe ma swoją cenę. Tak jest również w przypadku hiszpańskiego “hiperasamochodu”. Tramontana XTR ma kosztować około 420 000 euro, a na rynku pojawi się pod koniec tego roku. Jeśli stać was na taki wydatek, to powinniście się pospieszyć z zamówieniem, Hiszpanie z Tramontany bowiem zwykli produkować swoje modele w bardzo limitowanych seriach (liczących na przykład 12 egzemplarzy).