Cadillac wykorzystał odbywający się w zeszły weekend konkurs elegancji w Pebble Beach, by uchylić rąbka tajemnicy dotyczącej nowego produktu północnoamerykańskiego producenta. Podczas kalifornijskiej imprezy zaprezentował pierwsze wizualizacje nowego pojazdu koncepcyjnego, który oficjalnie ma zadebiutować dopiero w przyszłym roku.
Obydwie grafiki mają charakter „teaserów”, co oznacza, że odsłaniają naprawdę niewiele. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Cadillac już posiada w swojej ofercie modele, które mogą konkurować na amerykańskim rynku z BMW serii 3 i 5 i ostatnio mocno wyżył się w dziedzinie modeli sportowych (przypomnieć tu należy Cadillaca ATS) można zaryzykować stwierdzenie, że nowy koncept będzie bezpośrednim rywalem Mercedesa-Benz klasy S i BMW serii 7 lub Audi A8. Czyli mamy do czynienia z nową, luksusową limuzyną z napędem na tylna oś.
Niestety Cadillac nie wypowiedział się jeszcze oficjalnie w tej kwestii. Przedstawiciele producenta ograniczyli się tylko do zapowiedzi, że nowe studium będzie początkiem procesu tworzenia nowej nieformalnej filozofii marki, którą na razie można opisać hasłem „spotkanie amerykańskiego splendoru z amerykańską technologią”.
Ostatnim pojazdem koncepcyjnym, jaki stworzył Cadillac był model Ciel, który zadebiutował równo rok temu. Był to pojazd hybrydowy, którego napęd stanowił 3,6-litrowa jednostka V6 DOHC o mocy 425 KM i maksymalnym momencie obrotowym 583 Nm i silnik elektryczny z baterią litowo-jonową. Napęd w Cadillacu Ciel Concept przekazywany był na wszystkie koła.
Warto dodać, że Ciel prezentował się naprawdę efektownie i mamy nadzieję, że nowy koncept Cadillaca będzie równie ciekawy. Niestety, by go zobaczyć, będziemy musieli poczekać na kolejny Pebble Beach Concours d’Elegance.