Japończycy już nie raz udowodnili, że potrafią robić tuning w dobrym guście i zaskoczyć ciekawymi, nieszablonowymi propozycjami. Wystarczy przypomnieć tunera Wald International i jego dzieła z serii Black Bison, np.: Lexusa CT 200h, Infiniti G37, czy Rolls-Royce’a Phantom Drophead Coupe. O ile jednak Wald International preferuje raczej rodzime marki, o tyle inny rezydujący w Kraju Kwitnącej Wiśni tuner – Office-K woli zajmować się modelami włoskimi. I chyba woli rozwiązania rzucające się w oczy od tych naprawdę eleganckich. Ostatnio pochwalił się dość ekscentrycznym programem modyfikacji dla relatywnie starego modelu Ferrari 360 Spider, który produkowany był w latach 2001 – 2005. Panowie z Office-K przygotowali dla niego specjalny „body kit”
Na zestaw poprawiający wygląd i aerodynamikę nadwozia złożyły się:
- nowy spojler przedni,
- fartuchy boczne,
- dyfuzor w tyle zintegrowany ze zderzakiem i
- tylne skrzydło, dostarczone przez tuningowego specjalistę z Niemiec, firmę Hamann.
W Ferrari 360 Spider obniżono także zawieszenie, dzięki czemu podkreślona została uroda nowych obręczy z lekkich stopów Vellano. Niestety ich srebrny kolor naszym zdaniem niespecjalnie komponuje się z bananowym nadwoziem.
Na boku auta umieszczono czarną grafikę przedstawiającą słynnego „Cavallino Rampante”, czyli rumaka stojącego na tylnych kopytach i kopiącego przednimi w powietrzu – logo Ferrari. Do tego dodano czarny napis „Spider”.
Kolejnym nowym elementem w Ferrari jest układ wydechowych M.S. Racing, który zastąpił komponent fabryczny i pomaga wycisnąć nieco więcej z 3,6-litrowej jednostki napędowej V8. Generujące moc 400 KM Ferrari 360 Spider przyspiesza z miejsca do 1100 km/h w 4,4 sekundy i może rozpędzić się do 290 km/h.