Młoda kobieta idzie po linie zawieszonej między dwoma ciężarówkami pędzącymi co koń (mechaniczny) wyskoczy. W dodatku robi to na czas, bowiem, gdy pojazdy zbliżą się do górskiego tunelu, jej lina zostanie przecięta. Takiej sztuczki nie próbowano wykonać nawet w Hollywood. A jednak ktoś tego dokonał. Odważną akrobatką była Amerykanka, Faith Dickey, mistrzyni świata w “highliningu”, relatywnie nowej dyscyplinie sportu polegającej na chodzeniu po taśmie/linie zawieszonej od kilku do kilkudziesięciu metrów nad ziemią.
Film dokumentujący wyczyn panny Dikckey stał się przebojem na YouTube, gdzie w ciągu kilku ostatnich dni obejrzało go ponad trzy miliony ludzi. I nic dziwnego, bo nikt jeszcze nigdy nie podjął się tak karkołomnej próby.
”Jestem przyzwyczajona do wysokości, długich lin i lin poruszających się na wietrze. Jednak one zwykle są dobrze umocowane do zbocza góry. Chodzenie po linie zamontowanej między dwoma poruszającymi się punktami to zupełnie coś innego.” – powiedziała Faith Dickey.
Kaskaderską sztuczkę Faith Dickey sfilmował nominowany do Oskara Henry Alex Rubin, który ostatnio wyreżyserował m.in. film Disconnect z Alexandrem Skarsgårdem w roli głównej (premiera w Polsce już niedługo). Skoro pojawiają się znane nazwiska, to wiadomo, że nie był to wariacki pomysł paru przyjaciół, którzy postanowili nagrać coś amatorską kamerą wideo i wrzucić na YouTube. I rzeczywiście – przedsięwzięcie doszło do skutku, bo miało być testem precyzji dla 16-kołowych ciężarówek Volvo Trucks. Firma chciała w ten sposób zareklamować swój najnowszy model, Volvo FH i udowodnić, że mimo rozmiarów charakteryzuje się on niezwykłą stabilnością i precyzją w realizacji komend kierowcy.
Film zarejestrowano na nowym odcinku autostrady w Chorwacji, gdzie nie ma jeszcze normalnego ruchu drogowego. I jak twierdzą organizatorzy, wbrew pozorom podczas nagrań przede wszystkim dbano o bezpieczeństwo wszystkich zaangażowanych w niego osób.
Światowa premiera nowej serii Volvo FH odbędzie się 5 września tego roku.