Porsche 991 Carrera Cabriolet to najnowszy wariant „dziewięćset jedenastki“, który podbija serca fanów marki. Znany tuner Gembala przygotował właśnie specjalny pakiet upiększający ten model i oferuje go pod nazwą Gemballa GT.
Wizualnej transformacji kabrioletu Porsche Gembala dokonał przede wszystkim dzięki zestawowi nowych komponentów poprawiających aerodynamikę nadwozia. W przedniej części składają się na niego: nowy zderzak ze spojlerem i trzema, dużymi otworami wentylacyjnymi oraz duża dokładka na zderzak stabilizująca pojazd przy dużych prędkościach. Organiczne linie przedniego spojlera przechodzą w zachodzące głęboko w dół fartuchy boczne łączące wizualnie przednią część nadwozia z jego tyłem. Nowy zderzak tylny z osłoną został wyposażony w zagłębiony panel o mocno zarysowanych, horyzontalnych liniach, akcentujących szerokość pojazdu. Pionowe światła na obu końcach panelu stanowią funkcjonalny dodatek, a nowa kompozycja sprawia, że Porsche wydaje się jeszcze bardziej trójwymiarowe.
Dyfuzor rozciąga się między potrójnymi końcówkami rur wydechowych ze stali szlachetnej nawiązujących do Gemballa Avalanche z lat 80. We współczesnej interpretacji są mniej zaokrąglone i mają przekrój zbliżony do prostokąta. Z końcówek wydobywa się niższy, niż w wariancie standardowym dźwięk, dzięki zastosowaniu nowego układu wydechowego z przepustnicami.
Wszystkie komponenty wchodzące w skład pakietu aerodynamicznego wykonano z włókna węglowego, a zapłacić za nie trzeba 19 860 euro.
Mimo, że kabriolet po modyfikacjach Gemballi nadal ma standardową, 3,8-litrową jednostkę napędową o mocy 400 KM i maksymalnym momencie obrotowym 440 Nm, to bardzo dynamiczny, dzięki nowemu, sportowemu zawieszeniu. Jego sprężyny skrócono o 30 mm i skalibrowano tak, by współpracowały z fabrycznym systemem PASM. Gemballa wymienił także układ hamulcowy na produkt Brembo.
Porsche Carerra Gemballa GT zaopatrzono także w obręcze z lekkich stopów GForded-one o średnicy 21 cali, lżejsze, niż model standardowy. Ich cena to niecałe 9900 euro.