MotoNews.pl

Volkswagen Amarok Canyon, czyli liczy się wolność i swoboda oraz trochę szpanu

19 września 2012

VW Amarok Canyon 8

Jutro rozpoczyna się Międzynarodowa Wystawa Samochodów Użytkowych IAA w Hanowerze. Volkswagen przygotował z tej okazji kilka premier. Pierwszą jest opisywany przez nas wczoraj Cross Caddy, czyli dostawczak, który zapatrzył się na swoich terenowych braci. Kolejnym debiutem będzie już samochód off-roadowy z krwi i kości, czyli Amarok, tym razem w nowej wersji o nazwie Canyon.

Jeśli nazwa ta brzmi znajomo w uszach naszych Czytelników, to zapewne dlatego, że w marcu tego roku na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie Volkswagen pokazał koncepcyjny wariant Amaroka Canyon. Pojazd stworzony głównie z myślą o miłośnikach sportów ekstremalnych, wyróżniający się pomarańczowym nadwoziem w odcieniu miedzi spotkał się z ciepłym przyjęciem i szefowie oddziału Volkswagen Samochody Użytkowe postanowili kontynuować ten projekt.

Wiosną przyszłego roku Canyon uzupełni linię modelową rodziny Amaroków, a już od jutra będzie można oglądać jego produkcyjny wariant w Hanowerze. Wersja produkcyjna Amaroka Canyon zachowała wszystkie atuty prototypu: specjalny kolor nadwozia dostępny tylko w tym modelu, pałąk z czterema dodatkowymi reflektorami na dachu, orurowanie („styling bar“ za kabiną, rury przy progach) i elementy wyposażenia kabiny.

Canyon bazuje na wersji wyposażeniowej Trendline. Terenowy charakter modelu potęgują przyciemniane światła tylne, osłona podwozia w kolorze nadwozia, poszerzone nadkola i zderzak tylny pokryte błyszczącym, czarnym lakierem. Osłona skrzyni pick-upa ma nową formę stabilnej żaluzji i ją również wykonano z czarnych elementów.

Samochód zaopatrzono w 17-calowe obręcze z lekkich stopów Roca, na których zamontowano opony AT w rozmiarze 245/70 R 17 sprawiające, że nie straszne nam będą najbardziej trudne warunki drogowe (a właściwie bezdroża). Opcjonalnie będzie można nabyć 18-calowe obręcze z oponami przystosowanymi do jazdy po nawierzchniach asfaltowych.

Któż jednak chciałby zostać na nudnej, gładkiej drodze mając do dyspozycji Amaroka? Tym bardziej, że napęd też aż prosi się o jakieś wyzwanie. Amarok Canyon oddaje do dyspozycji kierowcy stały lub załączany napęd na wszystkie koła 4MOTION. Dodatkowo można zamówić także blokadę mechanizmu różnicowego osi tylnej. Klienci mogą wybrać jeden z 2-litrowych wysokoprężnych TDI.

Wnętrze kabiny to kompozycja chromowanych detali, antracytowych elementów i kolorów przywodzących na myśl skały. Do tego dodano pomarańczowo-czerwone akcenty (przeszycia tapicerki). Fotele częściowo obito skórą.

Volkswagen Amarok Canyon pojawi się w salonach sprzedaży wiosną 2013 roku.

Zdjęcia: Volkswagen, opracowanie: BM