McLaren Automotive wykorzystał okazję w postaci rozpoczętej wczoraj imprezy motoryzacyjnej w stolicy Francji, jednej z największych dorocznych wystaw samochodowych na naszym kontynencie, by przedstawić nową generację swojego supersamochodu – McLarena P1. Pojazd czerpie inspirację technologiczną i „duchową” z doświadczeń zebranych przez sportowy oddziału producenta. W Paryżu wystawiany jest jeszcze w formie designerskiego studium, jednak już w przyszłym roku ma się pojawić wersja produkcyjna, która do sprzedaży wejdzie w ciągu 12 miesięcy.
McLaren założył sobie ambitne cele związane z tym projektem. Chce bowiem, by P1 stał się najbardziej ekscytującym, najbardziej zaawansowanym technicznie i najbardziej dynamicznym supersamochodem, jaki dotąd zbudowano gdziekolwiek na świecie.
W McLarenie P1 liczy się przede wszystkim aerodynamika, więc studium spędziło wiele godzin w tunelu aerodynamicznym przechodząc badania podobne do tych, jakim poddawane są bolidy Formuły 1. Nowy McLaren P1 wyróżnia się znacznie większą siłą docisku osi do podłoża – wartość 600 kg osiągana jest już znacznie poniżej prędkości maksymalnej. To mniej więcej pięciokrotnie lepszy wynik, niż w przypadku McLarena 12C i porównywalny z wyścigową wersją 12C GT3.
McLaren P1 został wyposażony w wielkie skrzydło tylne, które zwiększa siłę docisku i optymalizuje aerodynamikę nadwozia. Może się ono wysunąć ku tyłowi o 300 mm podczas jazdy na torze lub o 120 mm w górę podczas jazdy na drodze. Kąt nachylenia skrzydła można regulować w zakresie 29 stopni. Studium korzysta także z funkcji DRS (System Redukcji Siły Dociskowej Powietrza). „Aktywne” tylne skrzydło uzupełniają dwie klapy zamontowane przed przednimi kołami. Automatycznie zmieniają kąt ustawienia (od 0 do 60 stopni) by zoptymalizować osiągi, zwiększyć siłę dociskową i poprawić profil aerodynamiczny auta. Do zwiększenia siły docisku przyczynia się również gładkie podwozie.
W McLarenie P1, podobnie jak w legendarnym McLarenie F1 z 1992 roku, wykorzystano strukturę typu „monocoque” z włókna węglowego i koncepcję klatki bezpieczeństwa typu MonoCage stworzoną przez MonoCell i używaną także w modelach 12C i 12C Spider.
Producent, choć nie ujawnia jeszcze szczegółów, zapowiedział już, że P1 zostanie wyposażony w „wyjątkowo mocny silnik, ekstremalny układ hamulcowy i fantastyczne zawieszenie”. Stosunek mocy do masy pojazdu ma wynieść 600 KM na tonę. Celem McLarena jest też by model dopuszczony do ruchu drogowego odznaczał się osiągami charakterystycznymi dla pojazdu wyścigowego. Nie zdefiniowano jednak konkretnie, o jakich wynikach marzą Brytyjczycy.