Pewien dealer Hyundaia z Niemiec postanowił nieco podrasować model Genesis Coupe jeszcze zanim na rynku pojawi się nowa wersja po face liftingu, jaką przygotowuje producent. W zadaniu tym pomógł mu tuner również pochodzący z Niemiec, firma Schmidt Revolution. W efekcie powstało coś, co nie jest autorskim pomysłem Schmidt Revolution, lecz swego rodzaju kompilacją różnych komponentów. Pakiet opatrzono mianem „Project Panther.
Za bazę do tuningu posłużyło Genesis Coupe 3.8 R-Spec. W nadwoziu przeprojektowano przedni i tylny zderzak (zastosowano na nich wykończenia z włókna węglowego), a standardową atrapę chłodnicy wymieniono na nową, wykonaną ręcznie. Pojazd zyskał także światła do jazdy dziennej z diodami LED, nowe światła przecimgielne, przyciemnione światła tylne oraz mnóstwo czarnych komponentów.
Nowy zintegrowany dyfuzor marki IXION i spojler tylny nadają tyłowi Hyundaia Genesis Coupe bardziej agresywny wygląd. Pojazd zaopatrzono również w 20-calowe obręcze Schmidt Revolution FS Line, na których zamontowano wyczynowe opony Falken w rozmiarze 235/30-20 z przodu i 275/30-20 z tyłu.
Pod maską trudno doszukać się rewolucyjnych zmian. 3,8-litrowy silnik V6 nadal odznacza się mocą 306 KM, ale fabryczny układ hamulcowy wymieniono na nowy, ze stali szlachetnej z końcówkami rur w stylu quad. Dodano także sportowy, dwustukomorowy katalizator marki INJEN. Jedną z poważniejszych modyfikacji technicznych było również zastosowanie nowego zawieszenia KW Variant 1, dzięki czemu nadwozie coupe z napędem na tylną oś nieco się obniżyło.
We wnętrzu znalazł się system audio Pioneer DIN AVIC z ekranem dotykowym i cyfrowy wyświetlacz Magden.
Mimo, że poszczególne komponenty nie są oryginalnymi propozycjami Schmidt Revolution, całość programu tuningowego zaproponowanego przez firmę dla Hyundaia Genesis Coupe całkiem się nam podoba.