Po stworzeniu supersportowego modelu Mercedes-Benz SLR projektanci i technicy ze sportowego oddziału Mercedes-Benz AMG stali się autorami prawdziwego arcydzieła motoryzacyjnego w postaci Mercedesa SLS 63 AMG. Mercedesy SLS są całkiem popularnym widokiem na europejskich drogach, a okazuje się, że również topowa wersja AMG sprzedaje się jak świeże bułeczki. Ten fakt nie mógł ujść uwadze tunerów, którzy ochoczo raczą nas coraz to nowymi przeróbkami SLS 63 AMG. Wystarczy przypomnieć Mercedesa SLS 62 AMG z kompresorem według mcchip-dkr, SLS 63 AMG według MEC Design, czy SLS 63 AMG w stylu haute couture według Inden Design.
Teraz swoją propozycję przedstawiła także niemiecka firma Kicherer Fahrzeugtechnik i trzeba przyznać, że Mercedes-Benz SLS 63 AMG w jej ujęciu to fascynujący potwór. Interpretacja Kicherer Fahrzeugtechnik nosi nazwę Supercharged GT, co zdradza nam już nieco, czego możemy się po niej spodziewać.
Zmiana wyglądu nadwozia gwarantuje, że oglądać się będą za nami wszyscy na ulicy. Kicherer szczodrze obdarzył SLS 63 AMG komponentami z włókna węglowego. „Gullwing” otrzymał ręcznie wykonaną atrapę chłodnicy z dużymi, pionowymi prętami sprawiającymi, że Mercedes przypomina atakującego rekina, a z bardziej motoryzacyjnych skojarzeń: upodobnia go do modelu 300 SL Panamericana z 1952 roku.
Oprócz tego pojazd ma dokładkę na przedni zderzak z włókna węglowego, bardzo subtelny tylny dyfuzor i elementy z włókna węglowego na przednich błotnikach i masce silnika. Wisienką na torcie jest matowa, czarna folia, jaką pokryto całe nadwozie, pięknie podkreślająca linie SLS Supercharged GT. Samochód zaopatrzono w obręcze z lekkich stopów RS-1 o średnicy 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu oraz ogumienie Michelin Pilot Super Sport.
Przyjrzyjmy się jednak bliżej modyfikacjom technicznym. Kicherer stworzył własny system turbosprężarek o bardzo sprytnej konstrukcji, dzięki czemu zamontowanie go wymaga wymiany jedynie kilku oryginalnych komponentów Mercedesa. Gdy zostanie już umieszczony tam, gdzie trzeba, powoduje, że Mercedes SLS 63 AMG zwiększa moc do około 700 KM i maksymalny moment obrotowy do 840 Nm. A to oznacza, że Supercharged GT przyspiesza z miejsca do 100 km/h w 3,4 sekundy, a po usunięciu blokady prędkości może rozpędzić się do ponad 300 km/h.
Dodatkowo Kicherer zamontował w Mercedesie nowy, sportowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej wyposażony w system przepustnic, dzięki czemu pojazd wydaje z siebie niezapomniany, głęboki ryk (to na wypadek, gdyby ktoś nie zwrócił uwagi na oryginalny wygląd SLS 63 AMG Supercharged GT). Zawieszenie wymieniono na model typu coilover. Można je obniżyć o ok. 30 mm, jak również zmienić charakterystykę pracy amortyzatorów.
Indywidualny charakter wnętrzu kabiny nadają detale z włókna węglowego, na drzwiach, konsoli środkowej, progach drzwiowych i oparciach foteli.