Koncern Chrysler szykuje prawdziwą ofensywę na tuningowe targi SEMA Show, które odbędą się za dwa tygodnie w Las Vegas. Wraz ze swoim „nadwornym” tunerem przygotował specjalne edycje modeli wszystkich marek należących do grupy. Na naszych łamach opisywaliśmy już m.in. model Urban Ram, Dodge’a Chargera Juiced i Jeepa Wranglera Sand Troopera. Wszystkie są bardzo ciekawymi wariacjami na temat standardowych modeli i wszystkie można będzie zobaczyć w Las Vegas. Kolejną ciekawą propozycję stanowi Dodge Dart Carbon Fire.
Amerykański Dodge Dart w odsłonie na 2013 roku już po zejściu z taśmy fabrycznej może zostać dodatkowo wyposażony w jedną lub więcej spośród 150 części Moparu przygotowanych specjalnie dla tego kompaktowego pojazdu. Dla tych klientów, którzy szukają szczególnej inspiracji Mopar przygotował Carbon Fire
Modyfikacje w tym przypadku objęły wygląd zewnętrzny. Dzięki zastosowaniu prototypowej maski silnika z włókna węglowego udało się obniżyć masę pojazdu. Trzyczęściowy, również prototypowy spojler umieszczony na pokrywie bagażnika zwiększa siłę docisku osi do podłoża, poprawiając zachowanie Darta na zakrętach, a jednocześnie nadaje mu atrakcyjniejszy charakter. Stylowym detalem są także srebrne zaciski hamulcowe.
Nadwozie w kolorze węgla drzewnego zaakcentowano satynową, czarną dokładną na przedni zderzak Moparu i specjalnym zestawem komponentów, również w kolorze czarnym. Ten sam odcień mają dach, obudowy lusterek i wstawka w przedniej części nadwozia. Dodge Dart Carbon Fire zaopatrzono w 19-calowe, czarne obręcze z lekkich stopów z logo Moparu. Uwagę zwraca także prototypowa atrapa chłodnicy.
Reflektory i światła tylne lekko przyciemniono. Światła przeciwmgielne zastąpiono unikalnymi światłami do jazdy dziennej zapożyczonymi z Jeepa Grand Cherokee SRT i ujętymi w specjalne oprawy. Przyciemnione szyby bronią dostępu do wnętrza, w którym powtórzono schemat kolorystyczny z nadwozia; z ciemniejszymi, matowymi wykończeniami i fotelami obitymi skórą Katzkin.