Ferrari F430 to od dawna nieprodukowany model, który w ofercie włoskiego producenta znajdował się w latach 2004-2009. Występował w dwóch wariantach nadwoziowych, jako dwuosobowa berlinetta i dwuosobowy Spider (roadster). Pod maską krył 4,3-litrową jednostkę napędową V8, wspólne dzieło Ferrari i Maserati. Rozwijał moc 490 KM i maksymalny moment obrotowy 465 Nm dostępny od 5250 obr./min.
„Stary, ale jary”- pomyśleli tuningowi specjaliści z firmy DMC, zapewne zainspirowani faktem, że Ferrari F430 potrafi się rozpędzić do 315 km/h, a z miejsca do 100 km/h w 4 sekundy. Niezły materiał do modyfikacji – zwłaszcza wizualnych, bo stylistyka z okresu tuż po roku 2000 już się nieco zdezaktualizowała.
DMC specjalizuje się w ciekawych propozycjach tuningu wizualnego dla egzotycznych modeli, wystarczy wspomnieć o ich wcześniejszych dokonaniach, takich, jak: DMC Fakhuna, czyli nieco bardziej mroczny Aston Martin DBS , turbodoładowane Maserati GranCabrio, czy Lamborghini Aventador Molto Veloce (DMC jako pierwsze zaprezentowało pakiet tuningowy dla nowego modelu Lambo).
Pakiet ofiarowany przez ekspertów z DMC Ferrari F430 też jest całkiem przekonujący. Nazywa się Scuderia Carbonio, co wskazuje już na to, na czym przede wszystkim bazują zmiany w Ferrari F430. Model ten to radość dla oczu każdego miłośnika włókna węglowego, ponieważ cały „body kit” wykonano właśnie z tego materiału. Niestety tuner nie podał jeszcze praktycznie żadnych szczegółów dotyczących tego nowego programu tuningowego i opublikował jedynie kilka zdjęć. Popatrzeć zawsze można.