Po tej stronie wielkiej sadzawki Chevrolet Camaro nie jest tak popularny, jak w USA, jednak i w Europie znalazłaby się spora grupka fanów tego modelu. Na naszym kontynencie Camaro jest oferowany tylko z 6,2-litrowym silnikiem V8, ale to zupełnie wystarczyło, by zainspirować specjalistów z niemieckiej firmy tuningowej Audiovox do stworzenia niecodziennego pakietu modyfikacji dla piątej generacji Camaro SS.
Niecodziennego, ponieważ nie skupia się specjalnie na zmianach wizualnych ani technicznych. Jego główną atrakcją są produkty należącej do Audiovoxu marki Magnat, które przemieniają samochód w „Audio-Camaro”.
Niemcy wykorzystali po prostu amerykański system, by pochwalić się swoimi systemami nagłośnieniowymi i sprzętem do odtwarzania muzyki. Nie oznacza to jednak, że poza tym nie zaproponowali nic ciekawego, Camaro zostało także udoskonalone pod maską i zmieniło nieco wygląd.
We wnętrzu kabiny znajdziemy fotele obciągnięte specjalną tapicerką ze skóry i alcantary z ozdobnymi szwami. Na konsoli środkowej pyszni się nowy system informacyjno-rozrywkowy Audiovox VME 9520NAV obejmujący m.in. nawigację, łącze Bluetooth, podłączenia do iPoda/iPohona, odtwarzacz DVD i połączenie z pilotem w kierownicy. System Audiovoxu steruje także pracą potężnego systemu nagłośnieniowego Magnat o mocy 4400 wat, z mnóstwem głośników i wielkimi subwooferami umieszczonymi w specjalnie podświetlanym bagażniku.
Panowie z Audiovoxu zwrócili się o pomoc do innego niemieckiego tunera – Wimmer Racing, który za ich namową zajął się jednostką napędową Camaro. Silnik V8 zyskał przeprogramowaną jednostkę kontrolną i nowy układ zasysania powietrza. Standardowy układ wydechowy wymieniono na wersję ze stali szlachetnej. Te modyfikacje przyniosły efekt w postaci zwiększenia mocy silnika do 445 KM, a maksymalnego momentu obrotowego do 596 Nm. Dzięki temu samochód rozpędza się do 274 km/h
Fabryczne zawieszenie wymieniono na regulowany wariant marki KW ze sprężynami typu coil-over. Audio-Camaro porusza się na oponach Yokohama Advan Sport w rozmiarze 265/30ZR22 z przodu i 295/25ZR22 z tyłu zamontowanych na nowych, 22-calowych obręczach.
Wisienkę na tym tuningowym torcie stanowi nowy, dwukolorowy lakier nadwozia w odcieniu matowej czerni i srebra oraz ozdobne, niebieskie pasy. Chevrolet Camaro SS zyskał także subtelny pakiet komponentów poprawiających aerodynamikę nadwozia.