SRT Viper 2013 – powrót żmii

Piąta generacja legendarnego, amerykańskiego supermodelu Dodge’a Vipera powraca na rynek pod marką SRT (Street and Racing Technology) z większą dawką mocy, lepszymi osiągami, podwyższonym poziomem komfortu i nowoczesnymi technologiami.

Na rynku amerykańskim model będzie dostępny w dwóch wariantach: bazowym SRT Viper i bardziej zaawansowanym technologicznie SRT Viper GTS (wyposażonym w zawieszenie z możliwością wybrania jednego z dwóch ustawień – drogowego lub na tor wyścigowy). Model podstawowy rozwija prędkość maksymalną 332 km/h i przyspiesza z miejsca do 100 km/h w granicach 3 sekund. Pod maską SRT Vipera kryją się 8,4-litrowy silnik V10 o mocy 640 KM i maksymalnym momencie obrotowym 814 Nm.

W nowej odsłonie Vipera inżynierzy popracowali nad zwiększeniem sztywności skrętnej konstrukcji (udało się ją zwiększyć o 50%) oraz zmniejszeniem masy pojazdu (nowy Viper waży o 50 kg mniej od poprzednika). Zmodyfikowali również tylną część zawieszenia i wzmocnili układ hamulcowy (składają się na niego tarcze Brembo o średnicy 355 mm z 4-tłoczkowymi zaciskami).

SRT Viper porusza się na oponach Pirelli P Zero. Producent oferuje także fabryczny „pakiet torowy”, który poprawia stabilność i precyzję w wykonywaniu poleceń kierowcy zarówno na drodze, jak i na torze wyścigowym.

Nowy SRT Viper po raz pierwszy został wyposażony standardowo w takie technologie zapewnienia bezpieczeństwa pasażerom i kierowcy, jak: kilkufazowy system ESC, system kontroli trakcji i nowy, 4-kanałowy ABS.

We wnętrzu kabiny zastosowano nowe materiały wykończeniowe i zamontowano obniżone, sportowe fotele Sabelt o lekkiej konstrukcji wykonanej z kevlaru i włókna szklanego oraz system łączności Uconnect Access.

Wygląd nadwozia to nowoczesne ujęcie ponadczasowego designu, jaki zawsze charakteryzował Vipery. Maskę silnika, dach, i pokrywę bagażnika wykonano z włókna węglowego, a panele drzwiowe z aluminium. Oczywiście pojazd ma nadal charakterystyczną, nisko zawieszoną sylwetkę, wydłużoną maskę silnika i przesuniętą w tył kabinę.