Polska Policja jest być może niedofinansowana i często pracuje w trudnych warunkach, ale policyjna flota samochodowa na pewno w ostatnich latach zmienia się na lepsze. Ostatnio Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu wzbogaciła się o 7 terenowych Nissanów Pathfinder. Większość z nich zamieni się w oznakowane wozy patrolowe, a dwa będą pracować incognito, więc jeśli przyjedzie wam do głowy poszaleć na radomskich drogach lub bezdrożach, zwracajcie uwagę, czy gdzieś za wami nie czai się tajny, policyjny Pathfinder.
Radomscy policjanci wykorzystują Pathfindery głównie do patrolowania terenu (szczególnie terenów leśnych i w okolicach zbiorników wodnych) i dróg oraz w konwojach i generalnie wszędzie tam, gdzie dostęp dla zwykłych samochodów osobowych jest utrudniony.
Polska Policja zażyczyła sobie samochód wyposażonych w 2,5-litrowe silnik dCI o mocy 190 KM. Napęd jest oczywiście przekazywany na wszystkie koła, w tym za pomocą skrzyni redukcyjnej.
W sumie polskie służby porządkowe dysponują już prawie 100 egzemplarzami tego modelu. Nissany Pathfindery ułatwiają działania Policji w Gdańsku, Krakowie, Lublinie, Wrocławiu, Radomiu, Rzeszowie i Warszawie.