Mercedes SLS AMG Coupe Black Series i koncepcyjny Ener-G-Force – debiutują na Los Angeles Auto Show

Nowoczesne technologie światowej klasy i nowatorski design dominują w tym roku na stoisku Mercedesa przygotowanym z okazji rozpoczęcia Los Angeles Auto Show. Światową premierę mają tam aż trzy modele koncernu Daimler: nowy Mercedes-Benz SLS AMG Coupe Black Series, smart fortwo z napędem elektrycznym udoskonalony wizualnie przez projektanta mody Jeremiego Scotta oraz koncepcyjny, terenowy Mercedes Ener-G-Force.

Mercedes-Benz SLS AMG Coupe Black Series
Oddział Mercedes AMG przygotował się, by zaprezentować najbardziej wyszukaną wersję „gullwinga”. Inspirowany wersją wyścigową SLS AMG GT3 supersportowy samochód z pewnością zainteresuje nie tylko odwiedzających wystawę w Los Angeles nietuzinkowym designem, wyjątkową dynamiką jazdy, jak i niezwykle lekką konstrukcją. Masa pojazdu to ok. 1550 kg, o 70 kg mniej niż Mercedes-Benz SLS AMG. Sercem Czarnej Serii jest 6,3-litrowy silnik V8 o mocy 621 KM/464 kW, który potrafi sprawić, że model przyspiesza z miejsca do 100 km/h w 3,6 sekundy.

Wyczynowe zawieszenie AMG RIDE CONTROL Performance, specjalny ceramiczno-kompozytowy układ hamulcowy AMG i wyjątkowo lekkie obręcze ze sportowym ogumieniem wspomagają dynamikę jazdy SLS AMG Black Series. Samochód wyposażono także w elektroniczną blokadę tylnego mechanizmu różnicowego i ulepszoną, sportową przekładnię AMG Speedshift DCT o siedmiu przełożeniach. Opcjonalnie dostępny jest pakiet aerodynamiczny AMG.

Mercedes-Benz SLS AMG Coupe Black Series wejdzie do sprzedaży w czerwcu przyszłego roku.

Ener-G-Force – terenówka przyszłości
Dwa tygodnie opisywaliśmy już szczegółowo koncepcyjnego Mercedesa Ener-G-Force, więc dziś tylko podsumowanie najważniejszych danych. Ener-G-Force to wizja tego, jak będzie wyglądać terenowa klasa G w dalekiej przyszłości. Koncept nawiązuje do klasy G, ale jest jego supernowoczesną interpretacją.

Mercedes-Benz Ener-G-Force korzysta z alternatywnego napędu, ma cztery silniki elektryczne, po jednym przy każdym z kół – moc może być przekazywana indywidualnie na każde z nich. W fartuchach bocznych ukryto baterie gromadzące energię dla motorów.

Uskrzydlony smart forjeremy
Projektant mody, Jeremy Scott użył swojej wyobraźni, by przeprojektować nadwozie smarta fortwo z napędem elektrycznym. Wymyślił, że zamocuje na nim dwa, niemal anielskie skrzydła. Skrzydła, są bowiem znakiem rozpoznawczym kolekcji Scotta. Smart forjeremy ma też białe nadwozie z chromowanymi detalami. W przyszłym roku ma się pojawić na rynku amerykańskim jako limitowana edycja.