Jeep Wrangler cieszy się zasłużoną sławą, a brytyjski tuner Afzal Kahn uznał, iż legendarny niemal model to idealna baza do różnego rodzaju modyfikacji i zaproponował własną wizję off-roadera. Jak twierdzi Kahn, udało mu się okiełznać tego bojowego wierzchowca i ujarzmić na tyle, by spokojnie czekał na was w domowym garażu.
Po przeróbkach Kahna czterodrzwiowy Jeep Wrangler Sahara z benzynowym silnikiem o pojemności 3,6 litra nosi długą nazwę Chelsea Truck Company CJ400 Expedition. Tuner próbował pogodzić ogień z wodą i stworzyć pojazd, który nie tracąc terenowego charakteru czuł się i wyglądał dobrze nawet na ulicach wielkich metropolii.
Samochód został zaopatrzony w pakiet nadwoziowy z komponentami poprawiającymi wygląd i aerodynamikę. Złożyły się na niego między innymi:
- czerwone zaciski hamulcowe,
- owiewki z włókna węglowego,
- ustawione w płaszczyźnie poziomej światła do jazdy dziennej z diodami LED,
- nakładki na progi drzwiowe wykonane ze stali szlachetnej,
- przyciemnione tylne światła i reflektory,
- przyciemnione szyby,
- czarna klapka wlewu paliwa,
- wentylowane nakładki na pedały gazu, hamulca i sprzęgła z aluminium,
- chlapacze z utwardzonej gumy,
- specjalna osłona na koło zapasowe Chelsea Truck Company oraz
- nowa atrapa chłodnicy.
Specjaliści z Kahn Design wymienili także układ wydechowy na nowy, z końcówkami o średnicy 100 mm wykonanymi ze stali szlachetnej. Z zewnątrz ostatniego szlifu dodały pojazdowi nowe, 20-calowe obręcze Kahn RS polakierowane na czarno.
Wnętrze Jeepa Wranglera Sahara wykończono czarną skórą zeszytą srebrnymi nićmi. Standardowe dywaniki wymieniono na odpowiedniki z utwardzonej gumy, a fabryczne tarcze prędkościomierza i obrotomierza zmieniono na czarne.