Dodge Challenger SRT-8 z nadwoziem poszerzonym przez Ultimate Auto

Amerykanie lubią wszystko, co duże i co rzuca się w oczy informując od razu o statusie materialnym właściciela, dlatego nic dziwnego w tym, że pochodząca z Orlando firma tuningowa Ultimate Auto modyfikując nie tak znowu skromnego Dodge’a Challengera SRT-8 postawiła na poszerzone nadwozie i olbrzymie obręcze.

Dodge Challenger SRT-8 Widebody wyróżnia się przede wszystkim pakietem nowych komponentów nadwoziowych, poszerzających pojazd, a przy okazji poprawiających jego własności aerodynamiczne. Poszczególne elementy wykonano z kompozytu z dodatkiem włókna węglowego. Na pakiet składają się między innymi: szerokie, wentylowane błotniki, nowe zderzaki w przedniej i tylnej części, spojler na pokrywie bagażnika, nowa maska silnika z przejrzystym okienkiem wykonanym z pleksiglasu odsłaniającym widok na silnik, nowe reflektory i nowa atrapa chłodnicy. Karoserię pokryto lakierem w dwóch odcieniach, a standardowe klamki drzwiowe wymieniono na wariant elektryczny. Samochód ozdobiono aż 24-calowymi obręczami z lekkich stopów w kolorze matowego grafitu, na których zamontowano masywne opony Pirelli w rozmiarze 405/25-24 (przy tylnej osi).

Eksperci z Ultimate Auto nie zapomnieli także o tych klientach, którzy lubią poczuć nieco więcej mocy pod pedałem gazu. Dodge Challenger SRT-8 wzbogacił się dzięki nim w system turbo i sportowy układ wydechowy marki Magnaflow, dzięki któremu 6,4-litrowy silnik HEMI V8 urósł w siłę, choć nie wiadomo dokładnie o ile koni mechanicznych, bo tego tuner nie wyjawił.