Kia provo

Pod koniec stycznia informowaliśmy, że Kia zamierza pokazać na marcowej wystawie w Genewie prowokacyjny model, teraz wiemy już dokładnie, jak on wygląda. Pojazd nosi nazwę Kia provo i jak zapewnia producent, jest połączeniem najnowszych technologii z mocnym designem rzadko spotykanym w segmencie B, który provo reprezentuje.

Sercem Kii provo jest benzynowa jednostka napędowa Turbo GDI o pojemności 1,6 l i mocy 204 KM, połączona z „inteligentnym” motorem elektrycznym umożliwiającym odzyskiwanie energii podczas hamowania oraz 7-biegową przekładnią dwusprzęgłową DCT. Hybrydowy napęd na obie osie zyskuje dodatkowy moment obrotowy na tylnych kołach dzięki zasilaniu elektrycznemu (silnik elektryczny generuje dodatkowe 45 KM), co pozwala na łatwiejsze przyspieszanie i pokonywanie ciasnych zakrętów. Na krótkich dystansach i przy niewielkiej prędkości Kia provo może się także poruszać w trybie czysto elektrycznym.

Samochód ma kompaktowe wymiary: mierzy 3,88 m długości, 1,77 m szerokości i 11,35 m wysokości. Styl provo definiuje ukryty za szkłem „nos tygrysa” – charakterystyczny element designu Kia w nowej interpretacji – oraz wąskie reflektory z diodami LED przypominające zmrużone oczy drapieżnika. Dach ma inny kolor niż całe nadwozie – określany jako odcień czerwonej pomarańczy, a w jego tylnej części poprowadzono srebrny pas dający złudzenie, iż mieści się tam pałąk antykapotażowy. Do tego dodano detale z włókna węglowego i anodyzowanego aluminium. Ogumienie rozmiarze 225/40 R19 zamontowano na obręczach o ramionach przypominających łopatki turbiny.

Wnętrze provo utrzymano w czerni – w zamyśle projektantów ma to spowodować, że nic nie będzie odciągało uwagi kierowcy od drogi. Wchodząc do kabiny musimy pokonać wysoki próg z modelowanym stopniem ułatwiającym wsiadanie i wysiadanie z auta. Deska rozdzielcza została w całości wykonana z włókna węglowego, wskaźniki – to dwa „zegarowe” wyświetlacze cyfrowe i mniejszy wyświetlacz środkowy, za pośrednictwem którego można programować odczyt różnych danych. Obok znajduje się system Multi-Media Control do sterowania funkcjami informacyjno-rozrywkowymi. Na pedałach gazu, hamulca i sprzęgła znajdują się nakładki z aluminium. Pod środkowym panelem wskaźników umieszczono rząd aluminiowych wyłączników przechyłowych. Fotele można obracać do wewnątrz kabiny. Zamiast tradycyjnej przekładni zmiany biegów zastosowano manetki przy kierownicy.

Kia nie zamierza na razie pracować nad tym, by koncept provo przekształcił się w samochód produkcyjny – to tylko designerskie studium.