Brytyjski tuner Afzahl Kahn zazwyczaj modyfikuje modele rodzimych marek. Jest autorem udanych przeróbek samochodów ze stajni Land Rovera, Jeepa czy Astona Martina. Jednak ostatnio postanowił spróbować swoich sił w zupełnie nowej kategorii, jaką są włoskie supersamochody. Jego wybór padła na Laborghini Aventadora.
Zgodnie z komunikatem prasowym Kahn Design Aventador został rozebrany na części pierwsze i ponownie złożony. Nadwozie pokryto lakierem w typowym dla Lamborghini kolorze czerwonym.
We wnętrzu dwuosobowego auta zamontowano dwa nowe fotele o bardzo rzeźbiarskiej formie. Są pokryte czarną skórą nappa. Poszczególne elementy tapicerki zeszyto białymi nićmi. Podobnie postąpiono ze skórzaną powłoką nowej kierownicy wyposażonej w poduszkę powietrzną, otoczeniem wokół przełączników i konsolą środkową. Wysokość siedzeń dostosowano tak, by kierowca miał dobrą widoczność (o ile to możliwe w Lamborghini).
W Aventadorze wymieniono także obręcze – nowe felgi mają średnicę 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu. Pokryto je lakierem w kolorze płynnego srebra.
Kahn Design specjalizuje się w tuningu wizualnym, więc niestety nie zaskoczymy naszych Czytelników żadną fascynującą informacją o tym, jak „podkręcona” została jednostka napędowa Aventadora. Nic z tych rzeczy, Lamborghini po brytyjsku wygląda nieco inaczej, ale pod maską kryje ten sam silnik V12 o mcy 700 KM i maksymalnym momencie obrotowym 690 Nm dostępnym przy 5500 obr./min.