Aston Martin Vanquish w kolorze szampana

Niemiecki tuner Wheelsandmore specjalizuje się przede wszystkim w dobieraniu ciekawych obręczy do modeli różnych marek. Czasem jednak daje się skusić, by przygotować nieco obszerniejszą ofertę tuningową. Tak było w przypadku najnowszej przeróbki Wheelsandmore – nowy wygląd zyskał Aston Martin Vanquish.

Oczywiście pierwszą zmianą, jaką do fabrycznego Vanquisha wprowadzili panowie z Wheelsandmore była wymiana obręczy. Tuner zaproponował kilka różnych wykończeń, w tym 20- i 21-calowe z lekkich stopów oraz modele wykończone włóknem węglowym. Montuje się na nich ogumienie Continental Sport Contact 5P. Nadwozie pokryto lakierem w oryginalny odcieniu jasnej, metalicznej zieleni połączonej z ozdobnym, czarnym pasem biegnącym wzdłuż auta – przez maskę silnika, wzdłuż dachu po pokrywę bagażnika.

Trochę zmieniło się także pod maską sportowego samochodu – po przeprogramowaniu jednostki kontrolnej silnika i zamontowaniu sportowego układu wydechowego udało się zwiększyć moc jednostki napędowej. 5,9-litrowy silnik V12 generuje teraz 613 KM mocy zamiast standardowych 605 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy wzrósł do 710 Nm. Dzięki temu zmodyfikowany Aston Martin Vanquish może się rozpędzić do ok. 300 km/h. To sporo, szkoda więc, że tuner nie pokusił się o wzmocnienie układu hamulcowego, a jedynie zastosował obniżone, sportowe zawieszenie.