Przedstawiamy najnowszy produkt, który opuścił warsztaty niemieckiego tunera Hamann Motorsport. Jest nim BMW M5 po modyfikacjach noszące wdzięczną nazwę „Mission” – tuner zapisuje ją jednak w przewrotny sposób jako „Mi5Sion”. Pojazd, którego nadwoziu zaaplikowano śnieżnobiały lakier kryje pod maską silnik o pojemności 4395 centymetrów sześciennych współpracujący z 7-biegową przekładnią dwusprzęgłową Drivelogic M i generuje moc 560 KM/412 kW oraz maksymalny moment obrotowy o wartości 680 Nm.
Podstawową modyfikacją, jaką do seryjnego modelu bawarskiego producenta wprowadził Hamann Motorsport, jest zestaw komponentów poszerzających nadwozie. Lista nowych elementów jest spora, składają się na nią między innymi: nowy zderzak przedni ze zintegrowanymi światłami do jazdy dziennej wyposażonymi w diody LED, nowe progi boczne, nowe błotniki przednie z włókna węglowego, poszerzone błotniki tylne, nowy zderzak tylny, nowy dyfuzor tylny, nowy spojler dachowy, nowy spojler tylny i mała „płetwa” dachowa. Wymieniono także obudowy lusterek bocznych i klamki drzwiowe.
Oprócz tego specjaliści z Hamann Motorsport podarowali BMW M5 sportowe, podwójne końcówki rur wydechowych i obniżyli jego zawieszenie. Przyciemnili także klosze tylnych świateł i wymienili fabryczne obręcze na nowe: Unique Forged Formula o średnicy 21 cali, na których zamontowano ogumienie Vredestein Ultrac Vorti R w rozmiarze 265/30 ZR21 z przodu i 305/25 ZR21 z tyłu.
Wnętrze wykończono czarną skórą zestawioną ze srebrnymi akcentami i dekoracyjnymi szwami. Na pedały gazu, hamulca i sprzęgła oraz podnóżek nałożono nakładki z przyciemnionego aluminium. Nowe są również dywaniki.