Lamborghini pracuje nad następcą supermodelu Gallardo. Jak donosi prasa motoryzacyjna, nowy model w wersji koncepcyjnej najprawdopodobniej będzie gotowy na czas, by zadebiutować na tegorocznej Międzynarodowej Wystawie Motoryzacyjnej we Frankfurcie, która rozpocznie się 10 września. Wydaje się, że w spekulacjach tkwi sporo prawdy, ponieważ ostatnio w Internecie pojawiły się zdjęcia szpiegowskie prototypu. Opublikował je na przykład serwis autoevolution.com, sygnalizując, że zapożyczył je z profilu Shmee150na Feacebooku.
Fotografie wzbudziły sporo kontrowersji, ponieważ prototyp dość istotnie różni się od aktualnej generacji Gallardo. Maska przednia wydaje się bardzo wydłużona, jak na samochód z silnikiem usytuowanym poza przedziałem pasażerskim, ale przed osią tylną. Moc Lamborghini Cabrera (bo tak podobno będzie się nazywać następca Gallardo) czerpie z unowocześnionego silnika V10 o mocy około 600 KM. Standardowo Cabrera będzie też najprawdopodobniej posiadać napęd na wszystkie koła i zautomatyzowaną przekładnię z nowym systemem dwusprzęgłowym, z wyjątkiem bardzo rzadkiej edycji specjalnych z napędem tylnym, które mają się pojawić w jakiś czas po premierze następcy Gallardo.
W tej chwili niestety nie mamy żadnych informacji, które pozwalałyby na bliższy opis nowego modelu Lamborghini, jednak wiemy, że będziemy musieli poczekać przynajmniej dwa lata, zanim aktualna generacja Gallardo zostanie zastąpiona Cabrerą.