Czy może być coś bardziej brytyjskiego, niż przejażdżka Astonem Martinem wokół pałacu Goodwood? Chyba nie, a w dodatku na tegorocznym, legendarnym Goodwood Festival of Speed pojawił się bardzo specjalny model marki Aston Martin. Był to V12 Vantage S, czyli następca aktualnej generacji V12 Vantage.
Zdecydowanie było, co podziwiać, bo mało jest na świecie tak szybkich pojazdów o nazwie Aston Martin. V12 Vantage S napędza 6-litrowa jednostka V12 AM28, która generuje moc 573 KM, a od 5750 obr./min. pozwala kierowcy na korzystanie z momentu obrotowego o wartości 620 Nm. Ponieważ podwozie Astona Martina V12 Vantage jest mniejsze niż w przypadku Vanquisha, pojazd potrafi przyspieszyć z miejsca do 100 km/h w czasie zaledwie 3,7 sekundy. Do tego rozpędza się nawet do 330 km/h. Silnik współpracuje z 7-biegową, zautomatyzowaną przekładnią manualną Sportshift III AMT. A brzmi, jak sam szatan, o czym można się przekonać oglądając umieszczony poniżej filmik dokumentujący występ V12 Vantage S na Goodwood Festival of Speed.
Atutami następny V12 Vantage są także: adaptacyjny system amortyzatorów pracujący w trzech trybach, w zależności od tego, czy poruszamy się po zwykłej drodze, po torze wyścigowym, czy po prostu chcemy poprowadzić auto w nieco bardziej sportowym stylu, nowy układ wydechowy przejęty z Astona Martina One-77, układ kierowniczy ZF Servotronic, odświeżony wygląd nadwozia oraz nowe fotele i materiały wykończeniowe we wnętrzu.