Nowy, koncepcyjny crossover średniej wielkości Lexusa o nazwie LF-NX debiutuje właśnie na Międzynarodowej Wystawie Samochodowej IAA we Frankfurcie nad Menem. Studium prezentuje potencjał tego rodzaju pojazdów w ofercie Lexusa.
Lexusa LF-NX napędza nowa odmiana w pełni hybrydowego systemu Lexus Hybrid Drive, przystosowana do potrzeb SUVa. Układ ten łączy 2,5-litrowy, czterocylindrowy silnik benzynowy pracujący w cyklu Atkinsona z mocą motoru elektrycznego. Przy mniejszych prędkościach LF-NX może korzystać wyłącznie z jednostki elektrycznej. Niestety producent nie ujawnił osiągów.
Wyraziste kształty nadwozia nowego crossovera Lexusa to wyraz dalszej ewolucji stylu “L-finesse” stosowanego w aktualnie dostępnych modelach marki. W przedniej części samochodu dominuje charakterystyczna atrapa chłodnicy o kształcie wrzeciona i typowy dla Lexusa układ reflektorów. Światła do jazdy dziennej oddzielono od reflektorów – podobnie, jak ma to miejsce w nowym Lexusie IS. Wykorzystano w nich diody LED. W reflektorach także umieszczono po trzy jednostki LEDowe o romboidalnym kształcie. Przednie narożniki oddzielają wizualnie zderzak od bocznych części przodu nadwozia ostrą, pionową linią zwężającą się ku reflektorom.
Z boku koncepcyjny LF-NX prezentuje muskularne wysklepienia, zaakcentowane przez czarne wykończenia ochronne wyrażające miejski charakter crossovera. Linia pokrywy bagażnika oraz spojlera tylnego opada ostro ku dołowi nadając LF-NX kształt „atletycznego coupe”. Tylne narożniki są wyraźnie uwypuklone. Tylne światła mają klasyczny dla Lexusa kształt litery “L”. Cała tylna część nadwozia odwołuje się stylistycznie do wrzecionowatego “grilla” z przodu auta. W szerokim, nisko zawieszonym zderzaku nie znajdziemy widocznego wycięcia na końcówki rur wydechowych – to sposób na wizualne podkreślenie niskiej emisji spalin, jaką charakteryzuje się hybrydowy LF-NX.
Koncept prezentowany we Frankfurcie ma kolor metalicznego srebra, dzięki czemu samochód wygląda tak, jakby wyrzeźbiono go z jednego bloku metalu.
Wnętrze koresponduje ze stylem nadwozia. Znajdziemy w nim wyraziste formy i bardzo ergonomiczny kokpit dla kierowcy. Deskę rozdzielczą podzielono na górną „strefę prezentacji danych” i dolną „strefę obsługi”. Konsola środkowa rozciąga się na całej długości kabiny, dzieląc tylną kanapę na indywidualne fotele. Wykończono ją jasnymi elementami z metalu. Podobnie postąpiono z przełącznikami, kierownicą i podstawami foteli. Przełączniki podświetlane są niebieskim i żółtym światłem, a tapicerka ma kolor czarny, z kontrastowymi obszyciami.