Nowy model Koenigsegg One:1 ma być najszybszym modelem produkcyjnym na świecie, jak zapewnił ostatnio właściciel firmy, Christian Koenigsegg. W rozmowie z dziennikarzami Business Week pan von Koenigsegg wyznał, że One:1 będzie mógł rozwinąć prędkość maksymalną 450 km/h, co oznaczałoby, że byłby w stanie pobić Rekord Guinessa w kategorii „najszybszy samochód produkcyjny na świecie”, aktualnie należący do Bugatti Veyron Super Sport rozpędzającego się „zaledwie” do 415 km/h.
Co więcej, One:1 ma też stać się najszybszym modelem produkcyjnym na świecie w kwestii przyspieszenia od 0 do 200 km/h, od 0 do 300 km/h i od 0 do 400 km/h. Choć trudno w to uwierzyć, Koenigsegg twierdzi, że nowy model będzie potrzebować na katapultowanie się z miejsca do 400 km/h zaledwie 20 sekund (o 25 sekund mniej niż Bugatti Veyron).
Na razie nie wiadomo, kiedy pierwsze egzemplarze niezwykłego modelu One:1 trafią do rąk klientów, jednak pan von Koenigsegg twierdzi, że prototyp będzie gotowy do testów już pod koniec tego roku. Cena nowego supersamochodu jest równie powalająca, jak jego osiągi: będzie trzeba zapłacić za niego przynajmniej 2 miliony dolarów amerykańskich.
Tajemniczą nazwę One:1 model zawdzięcza temu, iż na każdy kilogram masy pojazdu przypadać będzie 1 KM generowany przez 5-litrowy silnik V8 biturbo. W sumie jednostka napędowa ma odznaczać się mocą 1400 KM. One:1 ma ważyć 1400 kg licząc nie tylko tzw. „masę suchą”, lecz także olej, wodę i paliwo znajdujące się w jego układach, a nawet przeciętną wagę kierowcy.