Ford Mustang w odsłonie na 2015 rok ma wejść do sprzedaży w przyszłym roku w trzech wersjach silnikowych. Krąży jednak branżowa plotka, że model będzie dostępny z większą liczbą jednostek napędowych, już po wprowadzeniu na rynek.
Jak donosi serwis Car&Driver, producent legitymujący się logo wpisanym w błękitny owal pracuje nad silnikiem V8 EcoBoost Biturbo, który wewnątrzfirmowo określany jest intrygującą nazwą “Voodoo”. Nowa jednostka napędowa miałaby generować od 550 do 600 KM, o ile zostanie zamontowana w nowej generacji Mustanga Shelby GT350. Natomiast serwis autoevolution.com donosi, iż jego tajne źródła informacji utrzymują, że Ford nadal będzie oferować model Shelby GT500, z tą samą turbodoładowaną jednostką V8 o pojemności 5,8 litra mimo, że w poprzednich artykułach twierdził, że wariant ten przestanie być produkowany i zostanie zastąpiony innym do 1 marca 2014 roku.
Oprócz nowego „Voodoo” o pojemności między 5 a 5,5 litra Mustang 2015 ma się wzbogacić o uaktualniony, 5-litrowy silnik „Coyote”, który mógłby odznaczać się mocą nawet 500 KM. Serwis Top Speed podaje, że Ford rozważa również wprowadzenie do nowego Mustanga 3,5-litrowej jednostki V6 EcoBoost zapożyczonej z Taurusa SHO.
Wszystkie te rewelacje dotyczą oczywiście rynku amerykańskiego, a nam, biednym Europejczykom pozostaje czekać, aż Mustang trafi do oficjalnej sprzedaży na naszym kontynencie, co ma nastąpić w 2015 roku.